Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-07-2016, 00:43   #12
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
Odruchowo wstrzymała powietrze w płucach, gdy jej twarz miała spotkać się z taflą portalu. Nawet zamknęła oczy. Uczucie jakby wpadła do jeziora i teraz ono wciągało ją w swoje głębiny. Nic przyjemnego, ale przecież przyjemności to tylko mały ułamek tego czym było życie. Sybill zacisnęła mocniej szczękę i dłoń na rękojeści miecza. Poczuła się odrobinę spokojniej czując go w ręku.

Wyleciała z portalu prosto na krzesło, które zaraz rozpadło się z trzaskiem. Może i lepiej, że na nie wpadła bo to co nieco złagodziło upadek na podłogę. Miała na sobie skórzaną zbroję, więc nawet ją to za nadto nie zabolało. Podniosła się na rękach i zastygła w bezruchu. Jej przybycie narobiło trochę zamieszania, które ktoś mógł zauważyć. Szybkie rozeznanie w sytuacji. Była sama.
"No trudno" westchnęła bezgłośnie sięgając dłonią do miecza. Przynajmniej on wciąż był przy niej.
Lustrując pomieszczenie dostrzegła tylko jakieś barwniki, tkaniny i alchemiczny aromat. W międzyczasie stanęła na nogi i zbliżyła się do drzwi. Przez szparę między deskami dostrzegła jednego przeciwnika. Była przekonana, że pojawił się tu przez hałas jaki wywołała swoim pojawieniem się w chacie.

Wzięła miecz w dłoń i nie kłopocząc się z byciem delikatną, otworzyła drzwi i ruszyła na zielonoskórego przeciwnika chcąc uderzyć go ostrzem swojej broni od dołu.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline