Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-11-2016, 22:26   #23
psionik
 
psionik's Avatar
 
Reputacja: 1 psionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Pipboy79 Zobacz post
- A co miałoby być w takich pakietach zamiast Pochodzenia/Cechy?

- I w tej chwili daje Pochodzenie/Profesja jakieś profity dla danej okolicy i Reputę te daje.
W tej chwili każdy i tak może wybrać sobie pochodzenie "Nie twój interes" i dowolnie sobie wybrać profity.

Generalnie to samo co dawało pochodzenie, ale uniezależnić od pochodzenia. A każde pochodzenie dawałoby to samo: 1pkt reputacji w swoich stronach + wiedzę lokalną i topografię.
Wdziałbym to tak, że do wyboru jest albo pakiet zawierający cechę + zdolność, albo dać dwa pakiety do wyboru, przy czym pakiet daje albo cechę, albo zdolność.
To znaczy, że albo mamy pakiety cecha + zdolność i wtedy wybieramy jeden pakiet, albo (co moim zdaniem byłoby ciekawsze) pakiet zawiera wzrost jednej cechy, albo jakąś zdolność i wtedy wybieramy dwa pakiety. Możliwe jest wtedy wybranie dwóch cech (albo +2 do jednej cechy, albo +1 do dwóch), jednej cechy i jednej zdolności, lub dwóch zdolności bez rozwinięcia cech

Cytat:
Napisał Pipboy79 Zobacz post
- Ale neuro i bez żadnych zmian ma dynamiczną mechę Ale jak się wywali z niej z jakieś 80% tej mechy
Najlepiej gra się w Neuro wywalając całą mechanikę

Cytat:
Napisał Pipboy79 Zobacz post
- Ale problem jest taki, że poza tym 1-2 elementami typowymi dla snajperów z mechy większość mod jest taka sama do liczenia jak u reszty strzelców. W większości praktykologii sesyjnej mówi mi, że nawet snajper bardzo rzadko snajperzy używając broni w snajperski sposób. Częsciej sytuacja robi z niego i jego broni po prostu wysokiej klasy strzelca. Datego te snajperskie zabawy realnie mają marginalne znaczenie w sesji. Poza tym czyste snajperzenie w porównaniu do bardziej dynamicznych akcji wypada dość bladawo (w sensie, skradać się pół dnia, czekać, strzelić aż raz, czekać, wycofać się, wrócić na kolację).
No i? Opis zdolności snajperskiej powinien... no właśnie opisywać jak to jest być snajperem. Co trzeba umieć, co trzeba wiedzieć. Pomóc to odegrać, ale mechanicznie zawarte jest w umiejętności.

Tak sobie jeszcze myślę, czy oprócz umiejętności zależnych nie powinno być umiejętności zaawansowanych, albo wręcz takie snajperzenie nie powinno być sztuczką, lub nawet zestawem sztuczek?

Cytat:
Napisał Pipboy79 Zobacz post
- Fakt gadaliśmy o tym i dzięki Psionik, żeś mnie zmobilizował do tych gadek bo tak bym pewnie marudził pod nosem i dalej bym grał na tym co jest A tak jest pewien pomysł, zwłaszcza na zwarcie.
Do usług

Cytat:
Napisał Pipboy79 Zobacz post
- A mianowicie odkąd zacząłem używać Ołowiu widzę taaaką różnicę w praktykologii sesji między zwarciem a strzelaniem. Strzelanie używające statów jednej strony, modyfikatory i 1k20 zrobiło się całkiem przyjemne do kulania. Przy nim zwarcie wypada beznadziejnie. Nie dość, że trzeba kulać 3k20 to jeszcze za obie strony. W efekcie za 4 os drużynę w zwarciu daje nam to 4x3k20 i jeszcze x2 za przeciwników. Czyli wiadro kości. W 1 turze a nie na całą walkę. Ani to łatwe ani przyjemne.

- Więc dość proste wydaje mi się zamiana 3k20 na 1k20. Przy strzelaniu to działa to i w zwarciu powinno. Odpowiednik ilości wykulanych sukcesów przy jednej kości możnaby przenieść na jakość sukcesów na kości czyli jak ktoś zdał to jak bardzo miał przewagę bo przy ilości segmentowych sukcesów do tego się to właściwie sprowadza.

- I właśnie zrobić modyfikator na 10 czyli rzut monetą. A do tego różnicę statów. Zacznie mieć znaczenie jakość obu stron czyli szanse trafienia dwóch wysokich klasą przeciwników będą zbliżona jak i dwóch amatorów ale zawodowiec będzie miał zauważalnie większe szanse na trafienia amatora. Czyli jak między ostatecznymi mod wyszłoby 17 i 16 albo 9 i 11 to szanse byłyby mniej więcej równe. Ale przy 17 i 11 to już 6 różnicy czyli ten lepszy by trafiał na 1 - 16 (17 - 11 = 6; 10 + 6 = 16) a ten słabszy na 17 - 20. I w takim zestawieniu mamy 1 rzut kością bo tylko 1 strona. Na upartego możnaby zostać przy 3k20 ale ja jestem zwolennikiem 1k20. No chyba, żeby się okazało, że jakieś betony wychodzą
Otóż to. Tylko, że wtedy mechanika zwarcia, czy testowania umiejętności przeciwnych jest inna niż reszta mechaniki.
No i przestaje to być fanbook, ale Neuroshima 2.0

Swoją drogą, suwak to też jest jakiś dziwny wymysł.
 
psionik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem