O cenzura widzę działa.
Ja się odniosę jeszcze do dokumentów google, a więc jest to ciekawe urządzenie ale często nieumiejętnie stosowane (dlatego nie lubię). Grałem w jednej sesji z tym narzędziem i często się zdarzało że moja postać zostawała wyłączona z akcji albo rzucona w nurt wydarzeń wbrew jej woli, bo np. nie miałem czasu odpisać po południu lub nie było mnie jeden dzień. Nieźle natomiast doc sprawdzał się na sesjach u Sayane (brawo ty), chociaż oczywiście były też drobne zgrzyty ze zgraniem czasowym. |