Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-12-2016, 21:46   #48
Baird
 
Baird's Avatar
 
Reputacja: 1 Baird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputację
Barrus słysząc słowa Jahleeda zrobił to czego każdy oficer Hierarchii nie robił w podobnej sytuacji. Nie skakał za zasłonę. Zamiast tego Maurinius rozejrzał się powoli po okolicy aż jego wzrok spotkał się z promieniem lasera gdzieś w ruinach.
Barrus: Czekajcie tu i zachowajcie spokój. Nie strzelajcie bez rozkazu. Gdyby jednak ten skurwiel rozwalił mi głowę to wskakujcie do pojazdu i wysadźcie go w pizdu...potem wróćcie na statek i złóżcie raport radzie.
Turianin położył powoli karabin na ziemi i machnął w stronę strzelca. Gest uniwersalny w całej galaktyce w tej sytuacji był jeszcze bardziej oczywisty. "Nie jesteśmy wrogami". Widmo liczyło, że to dobre miejsce, a po drugiej stronie lunety znajduje się poszukiwany przez nich Archanioł lub ktoś z jego gangu, a nie wkurwiony Batarianin.

Widmo, już bez karabinu ruszyło w stronę zrujnowanego kasyna. Na koniec rzucił jeszcze przez komunikator.
Barrus: Stała łączność radiowa.
 
__________________
Man-o'-War Część I

Ostatnio edytowane przez Baird : 04-12-2016 o 21:08.
Baird jest offline