Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-01-2017, 19:10   #40
Baird
 
Baird's Avatar
 
Reputacja: 1 Baird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputację
Rudger nie zdążył nawet machnąć mieczem, a walka była zakończona. Yelena zgodnie z planem zajęła się jednym z łuczników, dodała też coś od siebie. Rudger był by nawet pod wrażeniem, gdyby to nie była magia. Magii nie można ufać Magia to chaos w formie łatwej do przełknięcia, i jak każda zaraza ma swoich nosicieli. Rolf również spisał się na medal, wspierając Emmericha w zdjęciu drugiego łucznika z drzewa. Najbardziej jednak zaskoczył go kozak. Dimitrii miał zaatakować z flanki, zamiast tego zabił wszystkich, wrogów którzy jeszcze stali po popisie strzelców i czarodziejki. Rycerz musiał przyznać, że nie docenił Kislevity. Staremu należała się kolejka, gdy wrócą. Teraz jednak musieli znaleźć psa. Właśnie. Pies.
Zabójca wylądował na drzewie, Rudger miał już ochrzanić Niklausa, za to, że nie upilnował bestii, ale potem zdał sobie sprawę, że pies jest pewnie cięższy od niziołka, więc ten nie miał szans go przytrzymać.
Rycerz podszedł powoli do Kislevitów, klęczących nad rannym zbójem.
- Zostawcie go. Nie jest nam potrzebny. Gdy Rolf zdejmie psa z drzewa, ten powinien złapać drugi trop. Lepiej od razu skróćcie jego cierpienia.- Po czym podszedł do ciała przywódcy szajki, tego w niebieskim kapturze i zaczął je przeszukiwać.
 
__________________
Man-o'-War Część I
Baird jest offline