Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-01-2017, 18:06   #63
Baird
 
Baird's Avatar
 
Reputacja: 1 Baird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputację
Rudger podszedł powoli do psa z wyciągniętą prawą rękę. Rycerz Płonącego Słońca, nawet nie przejął się ciałami. Trupy widział wiele razy, a po oblężeniu Talabheim trzech lekko śmierdzących bandytów nie robiło na nim wrażenia.
- Spokojnie Hanzi. Dobry pies.- Powiedział dając psu rękę do obwąchania.
Rugder usiadł obok psa, co w zbroi płytowej nie było takie łatwe. Rycerz wziął miksturę od czarodziejki i nalał trochę na rękawicę po czym dał zwierzęciu do zlizani.
- Możemy tu zostać.-
Zamierzał to kontynuować jeśli się sprawdzi.
Rugder potrafił opiekować się zwierzętami, wszakże rycerz co własnego konia nie jest w stanie oporządzić, nie zasłużył na swoje ostrogi. I choć koń od psa niewiele się różni, to rzadko kiedy zdarza się by koń kogoś ze strachu pogryzł. Rudger pomyślał o swoim rumaku, który teraz odpoczywał w stajni przy karczmie.
"Powinienem go odwiedzić gdy wrócimy." Pomyślał.
 
__________________
Man-o'-War Część I

Ostatnio edytowane przez Baird : 30-01-2017 o 18:15.
Baird jest offline