- Wątpię, że się odezwie - wtrąciła się Iri w rozmowę bardki z druidem. - Pewnie będzie chciał, żebyśmy uznali, że jesteś niespełna rozumu, że pobyt w podziemiach rzucił ci się na głowę - wojowniczka mówiła te słowa z pełną powagą. Uniosła swój miecz i oparła o bark jego płazem. - A to wszystko, żeby uśpić naszą czujność... - zmrużyła gniewnie oczy rozglądając się w koło.
Nagle i bez ostrzeżenia Irisviel wyskoczyła w przód, tam gdzie nikt nie stał, robiąc zamach mieczem jakby walczyła z niewidzialnym przeciwnikiem. Ostrze ze świstem przecięło powietrze. - Pokaż się tchórzu ! - warknęła Iri w wyzywającym tonie do tego, który robił sobie żarty z jej towarzyszki.
__________________ "Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"
Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn |