Po wyjściu sierżanta Grubera Karl podszedł do Karla. - Słuchaj no. Nie mam z tobą zwady i widzę, nie srasz i nie pierdolisz jak reszta. Sztama?-
Diuk wyciągnął łapę do Altmeier'a.
Potem Diuk zwrócił się do Truskawy. - Ponoć możesz wiele załatwić. Mam pomysł na interes jeśli jesteś zaiteresowany.- Olbrzym z Middenheim i niziołek poszli potem w kąt by przedyskutować propozycję Diuka.
Rano Diuk poszedł za Maud do kwatermistrza by odzyskać swoją własność.
Podczas treningu bardzo się przykładał. Korzystając z okazji postanowił zmierzyć się na halabardy z tymi co byli chętni. |