Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-05-2017, 23:43   #206
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
Niezwykłą ulgą było móc oddychać swobodnie. Jednak metaliczny posmak wciąż miała w ustach, tak samo jak szyja nadal była bardzo obolała, przez co Sybill musiała uważać by zbyt raptownie nie skręcać nią. Dreszcze przeszły ją gdy pomyślała, o tym jaj jej życie uciekało.
Zdała sobie sprawę, że dużo się w niej zmieniło. Choćby to, że teraz jej już nie było obojętne czy przeżyje. Teraz chciała żyć i możliwość tak nagłej śmierci jak przed chwilą, była dla niej przerażająca.

Zaraz po uleczeniu się czuła się skołowana. Najpierw skierowała spojrzenie na Balkazara, który chyba oberwał przy okazji jej czarem. Nie była jednak co do tego pewna. Ostrożnie skinęła głową na słowa brązowego orka nim ten ruszył przed siebie. Arunsun z pomocą Janrara wstała z ziemi i podniosła swoje rzeczy, które wypadły jej w trakcie zmagania się z możliwością utopienia się we własnej krwi.

Słowa Axima były dla niej pokrzepiające. Gesty jeszcze bardziej. Mężczyzna ruszył przodem, a Walkiria zaraz ruszyła jego śladem. Kleryczka uważnie wypatrywała przeciwników, głównie po to by poprawić jeszcze swój stan.

Ruch: 2x lewo + 2x góra
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline