Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-06-2017, 23:44   #315
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
Rozglądając się za celem do wyssania z niego życia, Sybill dostrzegła sygnał harpii.
- Teraz cisza - rozkazała wszystkim. - Czekamy aż oddział przejdzie i wtedy udamy się do gołębnika.

Wyczekiwanie kiedy wszystkim adrenalina buzuje we krwi, było jednym z tych trudnych momentów. Nie mogli jednak dać się ponieć bitewnej gorączce bo ujawnienie się ich przed tak dużym oddziałem orków było niebezpieczne i zagrażało powodzeniu ich misji.

Sybill spojrzała na Olafa, który aż gotował się do wyjścia.
- Ryfui jest poza ich zasięgiem, jeśli tylko nie będzie stać na brzegu dachu to jej nie tkną, a nawet nie zauważą gdy ta przyczai się nisko - zapewniła krasnoluda.

Walkiria myśląc o tym, że zaraz oddział orków przejdzie obok nich, zdała sobie sprawę, że jeśli, któryś z uśpionych goblinów może się obudzić i zechce zejść na dół, to zaraz będzie wszczynać alarm jak tylko ich zobaczy.

- Axim, trzeba zlikwidować te gobliny nad nami - powiedziała do wojownika. - Idźcie za Balkazarem i weź ze sobą Rozpruwacza ich uciszyć - poleciła spoglądając po wymienionych.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline