Tak sobie myślę, że V nie jest człowiekiem, a i taki manewr może wykonać po wgraniu odpowiedniego systemu. Trzeba jednak będzie wykonać kilka lotów, lub jeden z dużym Cagro. Opcjonalnie zestrzelmy to cholerstwo tym wojskowym i liczmy na to, że dobre rzeczy jakoś da się odzyskać, jeśli zastało tam coś lepszego od stali, miedzi i krzemu. W sumie to jeśli chodzi o opcję 2 to wystarczy jeden telefon i wojskowa precyzja. |