Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-07-2017, 16:55   #25
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
Księżniczka choć postury była bardzo drobnej, to jednak z rozłożonymi do suszenia skrzydłami, którymi co jakiś czas potrząsała, zajmowała bardzo dużo miejsca przy ognisku. Na wieść, że spędzą noc na gołej ziemi bez dachu nad głową, na buźce Origi zagościł niezadowolony grymas. Wzdrygnęła się i to bynajmniej nie z powodu chłodu jaki przyniósł zapadający zmrok. W tym miejscu było niezwykle nieprzyjemnie, coś w tutejszej aurze otoczenia było bardzo nie w porządku i Oridze tylko pozostawało się domyślać, że ma to związek z tym czymś co ponoć chce wykraść magię z wyspy bogów.

Na pytanie o ptaszysko kręcące się nad obozowiskiem anielica spojrzała w górę.
- Tak - mruknęła do Ahri w odpowiedzi. - To Lif, kapłanka Tahary, uczennica mojego ojca - dodała bez jakiegokolwiek entuzjazmu.

Powrót upadłej księżniczka przywitała z zainteresowaniem, które jednak minęło gdy okazało się, że niczego, poza ubraniami jej torba nie zawierała. Origa jęknęła cichutko, lecz nie skomentowała tego w żaden sposób. Zaraz zaczęła wyciągać elementy ubioru i dość niezdarnie, jak to księżniczka, rozkładać je do suszenia.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline