Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-09-2017, 17:33   #275
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
- Ja jestem w stanie wylądować prawie wszędzie - odparła smocza pani doktor, a jej głos brzmiał niezwykle donośnie i był pełen pewności siebie. Utrzymywanie się w powietrzu zdawało się nie sprawiać jej najmniejszego problemu. W końcu to nie była daleka wyprawa, jak choćby te gdy byli na Rodos. Tak, od tamtego czasu Gertha wzięła się za siebie i swoją kondycję, poświęcając więcej uwagi na dbanie o własną wydolność gdy była w smoczej postaci.

W locie uważnie przyglądała się temu co działo się pod nimi. Nawet zaśmiała się po dostrzeżeniu pary w altanie, co w wykonaniu smoka zabrzmiało dosyć groźnie i złowieszczo.
Panna von Aleroth wyparzyła w końcu sobie miejsce na lądowanie, oddalone nieco od pacjentów, by żadnemu nie zgotować większej traumy niż już mieli. Delikatnie obniżając swoją wysokość, wchodząc w spiralny lot, w końcu wylądowali na ziemi. Gretha z rozpostartymi szeroko skrzydłami, miękko i z gracją usiadła na podłożu.
- Tak, trzeba koniecznie znaleźć kogoś kto nas oprowadzi o tym miejscu - powiedziała czekając aż futrzak zejdzie z jej grzbietu, ale jednocześnie rozglądała się za kimś kto wygląda na pielęgniarza albo lekarza
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn

Ostatnio edytowane przez Mag : 24-09-2017 o 20:20.
Mag jest offline