Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-11-2017, 11:42   #633
Lord Cluttermonkey
 
Lord Cluttermonkey's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Mike Zobacz post
Nie zrozumieliśmy się, ja deklarowałem, że trafiam. Weź popraw to :P
Chcieć nie znaczy móc.

PODSUMOWANIE RUNDY 2

Cytat:
Atak ghula odwrócił uwagę Pyrelle. Błędny rycerz pozwolił uciec złodziejaszkowi, przekładając konieczność zwalczania nienaturalnego zła nad obowiązek wymierzenia sprawiedliwości. Jego miecz okazał się bezlitosny dla trupojada, który zaczął uciekać tą samą drogą, którą tu przyszedł.

Madoc w starciu Maraka z ghulem usiłował przechylić szalę zwycięstwa na stronę awanturnika, jednak krasnolud z pianą na ustach rzucił się do ucieczki, a trupojad w ślad za nim. Przez złodziejaszka, który umknął przed Pyrelle, jak i Maraka tropiciel nie mógł osiągnąć czystej linii strzału, a sytuacji nie poprawiały zupełne ciemności dziedzińca. Na domiar złego wysoko w górze Madoc usłyszał trzepotanie ciężkich skrzydeł. Choć nie widział ani nie mógł rozpoznać kształtu, miał złe przeczucia.

Cirger i towarzyszący mu awanturnicy walczyli zażarcie z ghulem w ciasnocie i ciemnościach korytarza. Kapłan krwawił obficie, a raniony ogniem i buzdyganem ghul zataczał się jak pijany. Wynik tego starcia był niepewny, ale błogosławieństwo siostry Marielle dodawało poszukiwaczom przygód niezbędnej odwagi.

Krasnolud Grimson rzucił się w szaleńczy pościg za uciekającym ghulem, jednak potwór nie dawał za wygraną. Awanturnik właśnie miał wejść do ciemnej stajni, w której ukrył się trupojad.

Bełt Angusa ledwo ranił potwora. Kiedy miecz Marca minął jego szare ciało, nieumarły kanibal wskoczył na kuchenny stół i razem z drugim ghulem zaatakowali awanturnika. Ciało Marca darły czarne pazury trupojadów, a ich śmiertelny chłód przeniknął przez zbroję i poraził ciało wojownika. Dagonet musiał przejść do ofensywy, jeśli zamierzał uratować kompana.

Taki sam los spotkał Helmonda. Na pomoc Groźnej Piątce rzucił się odważny, ale pijany jak świnia krasnolud Karg, któremu do pełni pijaństwa brakowało jedynie czarnej krwi ghuli.
Co robicie? Deadline: 48h. Siostra Marielle wyczaruje światło, a Pyrelle pewnie pomoże w walce Cirgerowi. Marc też powinien coś zadeklarować, bo w tej rundzie będzie powtarzał RO przeciw paraliżowi (i w każdej następnej, aż do sukcesu). Polecam użyć całego arsenału drugo-poziomowego wojownika, czyli second wind (do odzyskania HP) i action surge (dla dodatkowego ataku... lub bezpiecznej ucieczki).

PS Wspominałem jakiś czas temu, że Angus zostanie wywalony z karczmy przez Garro za propozycję odkupienia zajazdu. Uratowanie służek temu zapobiegnie.
 
__________________
[D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik
[Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman

Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 01-11-2017 o 12:59.
Lord Cluttermonkey jest offline