- To jak się za to zabieramy? - zapytała Alice spoglądając na towarzyszy. - Można by wykupić małą. Ale sądzę że wtedy tylko się bardziej rozpanoszą i zachęcą do porywania dzieciaków. Wolałabym raz, a dobrze problem rozwiązać. Z tego co do tej pory widać, to raczej nikt za nimi płakać nie będzie - Halsey uśmiechnęła się drapieżnie.
- Teren zalesiony, więc łatwo się podkraść. Trzeba tylko na wnyki uważać. Możemy poczekać do nocy i wtedy łatwiej będzie ich dopaść. Jak ich złapiemy z zaskoczenia to raz dwa poślemy do piachu - zaproponowała blondynka i oparła ręce na biodrach, wpatrując się w leśną gęstwinę.
__________________ "Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"
Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn |