Zanim oni "will work it out", z potencjalnymi "partnerami", których pewnie można policzyć na palcach jednej ręki, to będzie już szósta edycja. A przynajmniej druga Pathfindera. No ale trzymajmy kciuki.
Zresztą nawet z polskim podręcznikiem potencjalnie zainteresowanych ominie ogromna część funu 5E, jaką jest:
a) materiał fanowski powstający na D&D Beyond i dostępny za darmo,
b) materiał fanowski powstający na DMs Guild i dostępny (w większości) za darmo,
c) wszystkie filmiki i publikacje na D&D Beyond,
d) podcasty na Youtube,
e) last but not least scenariusze z Adventurer's League.
Innymi słowy w ciągu tych ostatnich kilku lat powstała tak ogromna kopalnia dobrego, anglojęzycznego materiału, że gra z polskim podręcznikiem np. w moim przypadku byłaby utrudnieniem niż ułatwieniem.
A jak ktoś zaczął się uczyć j. angielskiego razem z premierą D&D 5E, to powinien w obecnej chwili być już na poziomie B1 albo lepszym.