Cytat:
Napisał Lord Melkor  Dzięki, fajnie to wygląda. Czy jak przy czymś nie ma ceny to jest to nie do kupienia na start? Np. przy ciężkich zbrojach najdroższą przy której jest cena jest bronze cutlass.
Jeżeli chodzi o "owe survival to a non-orc" to trzymałem to jako więź z którymś z postaci graczy, ale może to być też jakiś NPC mający znaczenie dla fabuły - może jeden z przywódców poławiaczy pereł? |
1) Tak. Te takie odpowiedniki powiedzmy "pancerzy +1" będą osiągalne gdzieś koło 5 poziomu. Osiągalne, nie znaczy że spadną z nieba (tak jak magiczne przedmioty).
2) Hmmmmmmmmmm... A nie potrzebujesz czasem przynajmniej jednego bonda ze światem gry? Jakiś NPC byłby mile widziany.
3) A, no i wróci
Beyond the Damage Dice.
Jak się bawić to na całego.
e. No i wreszcie uznałem, że nie ma co w piątce ukrywać, iż
długie i
krótkie odpoczynki są zerżnięte z czwartej edycji czy 13th Age (twórcy tak właśnie robią).
Dlatego zamiast je łączyć z jakąś fizyczną przerwą (1 godzina / 8 godzin), po prostu dostajecie krótki odpoczynek co dwa wyzwania (myślę, czy czasem nawet nie co jeden), a długi odpoczynek co kamień milowy lub zakończenie questa. Gra z mojej strony będzie tak skonstruowana, żeby co jeden odpowiednik podręcznikowego
adventuring daya był jakiś znaczący postęp fabularny.
Jeśli poczujecie się zbyt wyczerpani, by kontynuować, możecie sami odpalić krótki albo długi odpoczynek według standardowych zasad, ale wtedy będą na pewno jakieś konsekwencje fabularne lub inny uprzykrzacz.
TL;DR Nie musicie przejmować się odpoczynkami, tylko napierać do przodu z akcją. Odpoczynek jest dla słabych.
Mam nadzieję, że w ten sposób gra będzie jeszcze szybsza i bardziej ekscytująca.