Wyglądało na to, że naga dziewczyna zostanie złożona w ofierze w ognistej kąpieli. Sybill szybko rozejrzała się w sytuacji. Nutka gdzieś zniknęła, za to Balkazar już działał. Arunsun musiała rozdzielić rozkazy po pozostałych sojusznikach.
- Nedia, użyj zwoju mroźnego promienia w nią! - nakazała Walkiria, wskazując na jaszczurzą kobiecą postać unoszącą się nad magmą. - Vylona, goń za tamtym goblinem i ratuj dziewczynę - rzuciła do półelfki. - Draug, strzelaj do goblina i też biegnij ratować ją!.
Sama Walkiria już miała wyssać życie z jaszczurzej postaci ale jej demoniczny wygląd sprawił, że Sybill zwątpiła że energia z niej będzie bezpieczna do leczenia ran. Arunsun niestety brakowało wiedzy co do efektów jakie by osiągnęła.
Dlatego Sybill szybko zmieniła cel i wyssała życie z goblina by go zabić. Następnie pozyskaną energię leczącą posłała nagiej dziewczynie i Pluszkowi. Na koniec przebiegła najdalej jak mogła przed siebie, do schodów, w kierunku nagiej dziewczyny.