Cytat:
Napisał hen_cerbin Odpiszę dziś, ale tak, idziemy. |
To jeśli nie macie innych działań na tą scenę, to możemy powoli zmierzać do jej końca.
Morhołt miał tylko jednego goblina do przeszukania, przy którym udało się znaleźć (z ciekawszych rzeczy):
- goblińskiej roboty krótki łuk i zapas strzał,
- drewniany kołek (jako prymitywna wersja sztyletu),
- trzy pięknie wykonane elfie strzały warte z 20 gp,
- skórzana zbroja dopasowana do postury i rozmiaru goblina.
Przedmioty znalezione przy szamanie były wymienione na Dokumencie.