Cytat:
Adr napisz mi wprost, że tempo gry to jest max 1 odpis MG na tydzień, wtedy przyjemniej nie będę codziennie bez sensu sprawdzać doca i marudzić bez sensu bo będę wiedziała na czym stoję.
|
Ja nie wiem... Czekanie tydzien na 1-2 odpis GM w dialogu, to nie to samo co limit post na tydzien. W tym się nie odnajdę. Mam tak (nic na to nie poradzę), że przy zbyt długiej utracie kontaktu z sesją tracę z nią więź. Przepraszam.
Pisać uwielbiam. Jara mnie tworzenie (ten typ tak ma). Stąd mi starczą wytyczne dokładne od GM i mogę rozpisywać wsio sam z frajdą. Tak jak zwykłe fluff rozmowy z Jenny, czy sam rozmowę z Mią umieszczając tam info wyrwane przez nią od ojca. Czy w paru słowach dałeś info ile (nic) osiagnie Lovell w rezydencji Blackwoodów - to samo. Sam rozpiszę.
W paru zdaniach dasz info ile z wizyty w firmie Blackwooda? Patrz wyżej.
Kiedyś jak grałem u
corax i jechała na urlop, to zostawiła mi tabelkę z wzajemnymi (dosyć szczegółowymi) relacjami bodaj 8 NPC, to też z przyjemnością machnąłem
posta ([CP, 18+] Lucifer's Trip).
Mogę grać i tak. I też przyjemność z tego mieć będę.
Tylko określ się
Adr jak to dalej widzisz... bo mocno zawstydzony faktem iż miałem ruszyć gdoc w pon, wchodzę dopiero dziś i widzę, że z
Wisienki przez tydzień zrobiliście bardzo krótką rozmowę telefoniczną.
I nie wiem co będzie z tym dalej...
Autobus do Lwowa (wracam w poniedziałek), mam wieczorem. Mógłbym zaraz przysiąść i machnąć rozmowę z Mią, oraz wizytę w rezydencji na 2-3 strony. Ale tego nie zrobię, idę obrabiać posta w innej sesji (gdzie się z wrzutem nie spieszy jak GM mówił), bo nie wiem co z tą. Poczekam do poniedziałku.
Nie traktuj tego jako przytyk, bo w pełni rozumiem brak czasu. Praca, lajf i hej! Są w końcu wakacje
Wysoko sobie cenię zarówno Twoją grę jak i prowadzenie. Bardzo bym nie chciał aby ta sesja padła