Cytat:
Leshana nie przejęła się szyderczym śmiechem i ponowiła próbę zestrzelenia półorka. Po raz drugi odpowiedział jej orczy rechot.
Alia, Leshana i Hassan niespodziewanie usłyszeli ciężkie szuranie za plecami i odskoczyli jak oparzeni. - Pst... - Z uchylonej w ścianie wnęki - sekretnych drzwi, których wcześniej nie dostrzegliście - wyjrzała ruda głowa ciężko pobitego mężczyzny. Wyglądał jakby ostatni raz jadł kilka dni temu. Jego ubranie nadawało się już tylko na łachmany. - To chyba mnie szukacie! Zabierzcie mnie stąd, a sprawię, że będziecie śmierdzieć smokami! - Zapewnił. - Tamtędy nie ma wyjścia - pokazał za siebie - ale chyba coś wykombinujemy?
|
Nie wiem czy ten zwrot akcji będzie zrozumiały, ale najwyżej później się dopytacie.
Mapka zaktualizowana o sekretne drzwi. Niestety nie jest to sekretne wyjście z magazynu, tylko sekretny schowek.
Anur i
Alia zaczynają rundę czwartą.
Quest czy żywy
Radek, oto jest pytanie. Może i to i to, a może nic. A bym jeszcze zapomniał o kandydaturze
Anura do gildii... A może wszyscy chcecie się przyłączyć?