Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-08-2019, 03:11   #45
Ril
 
Ril's Avatar
 
Reputacja: 1 Ril ma wspaniałą reputacjęRil ma wspaniałą reputacjęRil ma wspaniałą reputacjęRil ma wspaniałą reputacjęRil ma wspaniałą reputacjęRil ma wspaniałą reputacjęRil ma wspaniałą reputacjęRil ma wspaniałą reputacjęRil ma wspaniałą reputacjęRil ma wspaniałą reputacjęRil ma wspaniałą reputację
Istota sunęła i pełzła, przelewając się z miejsca w miejsce z płynnością konduktu pogrzebowego. Zaglądała w coraz to nowe zakamarki, szukając nie wiadomo kogo i czego. Spiżarni z parówkami? Kultystów? Poszukiwaczy przygód? Maga, który ich tu uwięził?

Idąc po schodach przypadkiem otarła się kwasową macką o ducha Emmericha. Widząc, że jest niematerialny i czarno-biały, i nie wyrządza mu to żadnej szkody, trochę się zdziwiła, ale stwierdziła, że to pewnie normalne, skoro jest nieumarłym i przy istnieniu utrzymują go starożytna magia i zło.

Musi być masakrycznie stary i Paulina z "Bravo" powiedziałaby najprawdopodobniej, żeby się nie przejmować, że to "normalne w jego wieku."


Dotarła w końcu do sali audiencyjnej, gdzie u stóp tronu leżały na wpół zwęglone, dymiące zwłoki. Wydawało się dziwne, że Księcia zabił ogień. Jeżeli ktoś zadaje śmierć z oddali i nie ukazuje swojej osoby, daje wyraz swojej słabości. Nie wiedząc, co o tym sądzić, zwróciła się w kierunku postaci, które powoli gromadziły się w pomieszczeniu. Gdyby miała oczy, to najpewniej zwęziłyby się teraz w wąskie szparki.

Cytat:
Napisał Talar Zobacz post
Chyba, że jego w dupę chędożona wysokość zechce kupić całość i podzielić się z poddanymi? - spojrzał w stronę Księcia - No to jak, kurwa, będzie? Robimy interes?
Cytat:
Napisał Yomozuki Runa Zobacz post
Książę - Już jego pierwsze słowa były podejrzane. Co to za człowiek który nie lituje się nad zależnym od jego woli stworzeniem, który patrzy na wszystkich z góry, od pierwszych słów obraża.
Galareta "spojrzała" krytycznie na Talara oraz Runę i zastygła w tej pozie, jakby mówiąc: "więc to dlatego go zabiliście".

Cytat:
Napisał Książę Zobacz post
Eryk dostrzegał, że ktoś może zazdrościć mu jego szlachetnej pozycji i przez to w jego głowie mogą rodzić się pokrętne myśli. Na przykład u tego Pomarańczowego Kapturka, który z takim uporem ssie lizaki.
 
Ril jest offline