- Nie będziemy się rozdzielać - Walkiria definitywnie ukróciła ten pomysł. - W obu korytarzach wyczuwam nieumarłych. Przejdźmy tym który prowadzi przez więzienie i z niebo bocznym wejściem dostaniemy się do ołtarza. W ten sposób oczyścimy teren, bo z wrotami umarli raczej sobie nie poradzą.