- Tak warto pogadać - skinęła głową Halsey. Miała też ochotę rozprostować nogi.
Słysząc pytanie od Ellen, Alice sięgnęła po mikrofon od radia Sahary.
- U nas dobrze, wszyscy cali - zaraportowała. - Minęłyśmy porzucony pociąg, odstrzeliłyśmy kilka przerośniętych pająków. Co do torów to kawałek od pociągu torowisko urywa się, rozebrane i pochylnią spada do rzeki. Teraz dotarłyśmy do czynnego tartaku... - spojrzała na szyld. - Perry Pallet Inc, przejdziemy się i zagadamy z pracownikami. Później w planach mamy wejście do miasta - zrelacjonowała ich plany.
__________________ "Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"
Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn |