Uderzenie o ławki i w efekcie roztrzaskanie ich, pozbawiło na chwilę tchu Walkirię. Stęknęła z bólu, choć ten i tak był mniejszy niż się spodziewała.
- Zostań na miejscu - Sybill nakazała drowce, wyciągając w jej kierunku rękę w geście by nie ruszała na przeciwnika. Drugą rękę Arunsun wyciągnęła ku awatarowi Lamashtu.
Usta Walkirii poruszyły się w niemej inkantacji modlitwy i wtedy z jej dłoni wystrzeliła kula ognia, lecąc wprost na posąg.
akcja: zaklęcie walkirii -Ognista kula