Droga okazała się być spokojna. I dobrze, bo na dzisiejszy dzień miały dość wrażeń. Ze wszystkich miejsc które minęły jedno przykuło uwagę Halsey.
- Chodźmy do tej kawiarni. Zasłużyłyśmy sobie na ciepły posiłek i piwo - stwierdziła Alice do towarzyszek. Była już w końcu pora obiadowa, a w takim pubie można było posłuchać jakie były nastroje w miasteczku.
__________________ "Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"
Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn |