Ok, chcecie mrocznego questa od tajemniczego wielkiego złego, to i quest i wielki zły się znajdzie... pucowanie jego liczącej tysiące kolekcji butów to pierwsze zadanie... Tylko jeszcze z dwóch do pucowania by się nam przydało.
A tak serio, to więcej o tym dowiecie się już we wprowadzeniu do sesji.
@Dhratlach, jak grasz Zaharańczykiem, to pytanie, czy z wydłużoną głową, czy nie. Wydłużanie głów praktykowało się za czasów starego, imperialnego Zaharu i to wskazuje, że jesteś potomkiem wielkich czarnoksiężników i najznamienitszch, tradycyjnych rodów, ale od razu zdradza imperialnej inkwizycji, że jesteś Zaharańczykiem, bo większość aurańskich dzieł przedstawia walkę z Zaharańczykami jako z długogłowymi.
Nie jest to wymóg do grania tą klasą oczywiście, a normalny Zaharańczyk wygląda dla typowego Aurańczyka jak jakaś mieszanka Tireneańczyka i Kemeszyty, więc nie trzeba się
disguise'ować, póki nie zaczynasz rzucać czarną magią na lewo i prawo w biały dzień.
PS Pierwsza drużyna z kolei gra bardziej w stronę dobrodziejów. Wybraniec Prawa, nobirański czempion, tropicielka i niziołek. Ciekawie będzie, jak kiedyś się spotkacie.