Dzięki Micas za namówienie mnie na te warsztaty, bo sama nie wpadłabym na to że w klimatach wojennych też mi się dobrze gra
Dodatkowo czytanie nowego systemu rozruszało mi szare komórki, no i na coś przydały się te parszywe kości, które nie nadają się do gry w D'n'D
Szkoda, że to już koniec, ale taki urok warsztatów
Dzięki za grę mentorom i współgraczom, choć szkoda, że nie było okazji do interakcji między postaciami BG.