Siemka
Mamy początek nowego roku i sezonu. No to już tak trochę tradycyjnie chciałbym zrobić rozpoznanie rynku na potencjalne sesje jakie prezentuję poniżej
Jedne z poniższych propozycji chodzą mi po głowie od dłuższego czasu inne to dość świeże pomysły. Tak czy inaczej na tą chwilę żadna nie jest gotowa na tyle aby zacząć do niej rekrutę. A są jedynie zarysowane dość grubą kreską. Chciałbym zrobić rozpoznanie i podyskutować co kogo by interesowało. Zwłaszcza, że na tak wczesnym etapie przygotowań do ewentualnej sesji jeszcze sporo mógłbym dodać, ująć, zmienić gdyby okazało się, że jest zainteresowanie daną sesją ale jest właśnie jakieś “ale”. Tak czy inaczej zapraszam do czytania i cywilizowanej dyskusji
- W tych pomysłach gdzie w mechanice wpisane są “Parchy” chodzi o moją autorską mechanikę. W największym skrócie skala statów 1-10, pula punktów na umiejętności ok 70-100 (w zależności od danej sesji) i kostka w użyciu k10. Prowadziłem lub prowadzę na niej już kilka sesji na tym forum (np. “Lost Station”, “Agenci Spectry” czy “X-COM”). Moim skromnym zdaniem z kalkulatorem w ręku i liczeniem do 100 każdy kto chce powinien to ogarnąć na potrzeby zmajstrowania KP a potem w sesji to zwykle i tak ja się zajmuję kulaniem i mechaniką
A tu jest link do światopoglądowej KP zrobionej w excel (wystarczy wkleić własne cyferki i wzory same liczą sumy)
https://docs.google.com/spreadsheets...N7c/edit#gid=0 1 - Aralsk
Uniwersum: modern/sf
Mecha: Parchy
Realia: modern/sf
Klimat: akcja, horror, tajemnica
Ilość graczy: około 1-6
Podobne do: gra PC “Half Life”
Co robią BG: wcielają się w drużynę komandosów/speców jacy mają przedostać się do byłej, tajnej bazy sowietów na jakiej testowano broń biologiczną, chemiczną i nie wiadomo co jeszcze
jak ja to widzę…
Grupka agentów/najemników/komandosów otrzymuje rozkaz/zlecenie aby przedostać się do tajnej sowieckiej bazy na niegdyś wyspie na Jeziorze Aralskim a obecnie wzniesieniu. Baza powinna być od dawna opuszczona. Wiadomo, że eksperymentowano w niej z bronią biologiczną i chemiczną a z czym jeszcze to właśnie między innymi tego trzeba by się dowiedzieć. Skoro baza została opuszczona jest okazja dostać się tam i ją zbadać. Co tak naprawdę by BG znaleźli w tej bazie to szerokie spectrum do popisu. Może jakieś kosmiczne coś, coś cthulhu, coś z anomaliami czy inne takie akcenty. Sama misja w bazie powinna się pewnie streścić w 24-48 h więc zagęszczenie czasu na turę pewnie by było spore. Można to rozegrać w realiach mniej więcej współczesnych a może w jakimś sf w stylu CP.
2 - Bastion 2520
Uniwersum: Warhammer 2-ed.
Mecha: Bastion (Warhammer 2-ed. + homerule)
Realia: Warhammer
Klimat: survival, góry, tajemnica, akcja
Ilość Graczy: 1-6
Podobne do: ??
Co robią BG? - Wcielają się w członków górskiej ekspedycji wysłanej przez ratusz Wolfenburga (stolica Ostlandu). Ekspedycja ma wyjaśnić losy poprzedniej wyprawy, potwierdzić faktyczny lokalizację i stan twierdzy oraz sprawdzić pogłoski o bandzie nekromantów jaka się tam zalęgła.
Jak ja to widzę…
- Jako duchowy ciąg dalszy wątków z sesji “Bastion - przez ostępy Ostlandu” (link:
http://lastinn.info/sesje-rpg-warham...du-jesien.html ). Poprzednikom udało się wykonać podstawowe zadanie - odnaleźć zagubioną przed wiekami, na wpół mityczną górską twierdzę von Falkenhorstów. Niestety przypłacili to życiem. Podobnie jak większość towarzyszącym im BN-ów. Niemniej informacja jakoś przedostała się z powrotem do Wolfenburga i z nadejściem wiosny ratusz postanowił zorganizować nową wyprawę. BG wcielają się w członków takiej ekspedycji. Skoro już twierdza została odnaleziona w poprzedniej części przygód to tym razem więc myślę, że akcja powinna się koncentrować bliżej górskiej twierdzy.
3 - Jagged Alliance - Margarita Island
Uniwersum: Jagged Alliance/modern
Mecha: Parchy
Realia: modern
Klimat: akcja, walka, taktyczna skala
Ilość Graczy: 1-6
Podobne do: głównie do Jagged Alliance
Co robią BG? - Wcielają się w najemników AIM którzy zgłosili się do misji na wenezuelskiej wyspie Margarita. I z początkiem 1998-go zostają tam wysłani. Mają tam zaprowadzić początek no a przy okazji zarobić trochę grosza.
Jak ja to widzę…
Jako luźna adaptacja gry PC serii gier ze stajni “Jagged Alliance”. Więc znajomość samej gry nie jest niezbędna. Tam się wyzwalało tropikalne państweko Arulco tutaj w sesji tropikalną wyspę u wybrzeży Wenezueli. Po części dla mnie to sentymentalna podróż zarówno do samej gry jak i realiów z przełomu mileniów. Powinna być zabawa do zabawy z bronią, kombinowania taktycznego, pozyskiwania serc tubylców i szkolenia ich na milicje no i przy okazji sporo questów pobocznych. Poza tym myślę, że to niezły setting na “coś jeszcze”, poza samą kampanią wzorowana na tej z gry. Można by dołożyć jakieś śledztwo toczone na objętej chaosem wyspie, jakieś wątki paranormalne czy epidemię tajemniczej choroby, czy spiski wielkich korporacji, państw, służb wywiadowczych itd. Albo nawet w miarę uniwersalne zombie. To tutaj bym był otwarty na propozycje i sugestie w tym temacie. Na razie na brudno to szkic realiów wyglądałby w ten sposób:
https://docs.google.com/document/d/1...p-V9mGZZE/edit 4 - Modern wampiry
Uniwersum: modern
Mecha: ???
Realia: modern
Klimat: modern wampiry, intrygi, kombinowanie, akcja
Ilość Graczy: 1-6
Podobne do: “Underworld”, Wampir Maskarada
Co robią BG? - Wcielają się w młode wampiry i próbują sobie wyrobić markę w mieście gdzie zakulisowo działają inne wampiry. Zostają wysłani przez księcia do zbadania pewnej sprawy gdzie z jednej strony można ich sprawdzić co są warci i jak sobie poradzą a z drugiej lepiej wysłać tam jakichś nieznanych świeżaków.
Jak ja to widzę…
Szczerze mówiąc tutaj mam mocno luźny zarys. Ot, dumam nad sesją wampirów w mniej więcej obecnych realiach. Przyznam, że zainspirowały mnie podręczniki do “Wampira Maskarady” jakie kupiłem i powoli trawię strona po stronie. Ale jeszcze nie skończyłem. I mam obawy czy bym sobie poradził z mechaniką Wampira jak widzę te wszystkie kropki w KP, różną masę wpływu, łowów, stada, koterii i innych dodatków to dostaję oczopląsu. Może jakbym skończył te podręczniki to by mi się to wyklarowało. Dlatego na tą chwilę nie bardzo czuję się na siłach zabierać za misiowanie tego systemu. Stąd jak już to albo na jakiejś innej mechanice np. Parchy albo po prostu bardziej historia o wampirach niż “Maskarada”. Zaś historię myślałem o współczesnym Paryżu. Gdzie miejscowy książe wampirów wysyła młode wampiry w misję do innego dużego miasta (Bruksela?).
5 - Mordheim
Uniwersum: Warhammer/Mordheim
Mecha: Bastion
Realia: Warhammer/Mordheim
Klimat: akcja, walka, taktyczna skala, skradanki
Ilość Graczy: 1-6
Podobne do: głównie do Mordheim
Co robią BG? - Wcielają się w członków jednej z band jakie przemierzając ulice zniszczonego Mordheim aby zdobyć najcenniejszy skarb tego miasta - spaczeń. Wzbogacić się, przeżyć przygodę, poznać zakazane sekrety tego miasta i kto wie co jeszcze.
Jak ja to widzę…
W ogóle “Mordheim” to ma własny podręcznik do gry figurkowej, w skali skirmish. Ale myślę, że zrujnowane wielką kometą miasto, pełne sekretów, horrorów, tajemnic i skarbów jakie próbują wydrzeć różne bandy śmiałków, od fanatycznych sióstr Sigmara, przez podłych skavenów aż do najemników z całego Imperium jest świetnym miejscem do rozegrania sesji. Przy większej ilości BG myślę, że mogliby się wcielić w członków jednej z takich band przy mniejszej po prostu mieliby własną bandę.
6 - Phoenix Point
Uniwersum: gra PC “Phoenix Point”
Mecha: Parchy
Realia: sf/postapo
Klimat: akcja, walka
Ilość Graczy: 1-6
Podobne do: głównie do Phoenix Point, także serii X-COM
Co robią BG? - Wcielają się w członków organizacji militarno - naukowej “Phoenix”. Organizacji założonej przed wielkim kataklizmem i jakiej korzenie giną w mroku dziejów i tajnych akt. Obecnie zaś jest jedną z głównych sił walczących o ocalenie ludzkości przed epidemią pandorawirusa.
Jak ja to widzę…
Uniwersum gdy wydaje mi się bardzo ciekawe. Taki miks postapo i sf. Stwarza bardzo dobre tło plansze do sesji RPG. Są zaawansowane technologie, ufortyfikowane miasta - bastiony w jakich koncentrują się ocalali ludzie, są opustoszałe pustkowia rodem z postapo, są różnej maści potwory stwarzające zagrożenie i dla pojedynczych grupek i dla całych miast. W samych miastach to na moje oko klimat zbliżony do Cyberpunka, poza nim eksploracja pustkowi i resztek dawnego świata. Realia to ok roku 2050 - 2100 więc nie aż tak straszna odległa przyszłość.
7 - Dyson Worlds
Uniwersum: sf
Mecha: Parchy
Realia: dalekie sf
Klimat: latanie statkiem, akcja, walka, kombinowanie
Ilość Graczy: 1-6
Podobne do: serialu “Killjoys”, gry PC “Star Wolves”
Co robią BG? - Wcielają się w grupkę najemników/piratów/przemytników/łowców nagród jacy buszują po systemie Dysona. I próbują wygrzebać się z jednych tarapatów i uniknąć nowych.
Jak ja to widzę…
Uniwersum po wielkiej wojnie. Kosmiczne państwo ludzi grupujące lwią część zamieszkanych przez nich światów w Federacji pogrążyło się w chaosie wojny domowej. Nikt nie wie gdzie, kiedy i jak się zaczęła ale objęła większość światów mniej lub bardziej. Światy Dysona są jednym z nielicznych jakie przetrwały w miarę cało. Jednak najbliższe światy do jakich prowadzą bramy zostały spustoszone więc ten system gwiezdny został niejako odcięty od pozostałych naprawdę kosmicznymi odległościami. Na kilku zamieszkałych planetach tego systemu ludzie wciąż borykają się z chaosem jaki pozostał po tej wojnie, próbują zasypać przepaść między dwoma najważniejszymi frakcjami jakie toczyły ze sobą walki Czerwonymi i Niebieskimi. A jest jeszcze Strefa Kwarantanny przy najbliższej gwieździe planecie gdzie do tej pory jest teren niedostępny. Znaleziono tam bowiem główny powód kolonizacji tych systemów jaki przyniósł sławę na skalę całej Federacji - tajemnicze resztki obcej cywilizacji. W tak szerokiej szarej strefie i powojennym chaosie jest mnóstwo miejsca i okazji dla rzutkich i pomysłowych ludzi którzy potrafią skorzystać z okazji.