Łatwość z jaką można operować narzędziami zapominając o ich przeznaczeniu przywodzi na myśl kazus Adama Koebela, ale to kolejna dygresja do temtu safety tools, w kierunku którego zaczyna ewoluować temat o najlepszych/najgorszych systemach. Dlatego założę
nowy wątek (Bhp sesji, czyli „safety tools”) do tego, bo BHP przewija się co jakichś czas w różnych innych oszczędzając temu tematowi offtopu. Ostatni post Alex przeniosę do niego.