Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-01-2023, 21:15   #1
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Propozycje sesji na nowy sezon - 2023

Witam Niejako trochę tradycyjnie, nowy rok to okazja do rozpatrzenia różnych szkiców sesji jakie miałyby szanse przerodzić się w realną rekrutę na tym forum. Rzucam tu garść pomysłów. Większość jest dość luźno zarysowana. Chętnie bym posłuchał opinii i zbadał rynek które mają jakie rokowania. Jak ktoś jest “na tak”, “na nie” czy ma jakieś “ale” to jest okazja o tym pogadać. Bo na tą chwilę to przy tak luźnym szkicu można jeszcze całkiem elastycznie zmienić punkt ciężkości, rozłożyć akcenty i tak dalej. Każdy z tych projektów musiałbym jeszcze wziąć na warsztat, doczytać, podumać i przerobić na coś co by się nadawało na rekrutę. Albo nawet wymyślić główną oś intrygi. Wymagałoby to ode mnie czasu, energii i pracy. Dlatego wolałbym zabrać się za coś co rokuje nadzieję, że znajdą się chętni do gry w dany projekt.




1 - Dzieci Gwiazd


Uniwersum: autorskie
Mecha: Parchy: http://lastinn.info/autorskie-system...0-autorka.html ("Parchy" - mechanika k10 (Autorka))
Realia: postapo, sf, surwiwal
Klimat: surwiwal, kombinowanie, zabawa w neo prymitywizm
Ilość graczy: około 1-6
Podobne do: gry PC “Horizon Zero Dawn”
Co robią BG: wcielają się w młodych członków plemienia jakie musi dotrzeć do widzącej mieszkającej “w pobliżu” aby dostać od niej wskazówki jak dotrzeć do Miasta w jakich jest nadzieja naprawy Maszyny jaka się zepsuła tak, że nikt z plemienia nie wie jak go naprawić.


jak ja to widzę…

Taka zabawa w członka plemienia jakie w gruncie rzeczy jest dalekim potomkiem Ludzi z Gwiazd. Ale od pokoleń zeszło do poziomu kamienia łupanego i prymitywizmu. Świadomość własnego pochodzenia jest zachowana w postaci mitów i legend oraz niektórych przedmiotów z dawnych epok jakie się przechowuje niczym relikwie. No i owa Maszyna jaka po urodzeniu instaluje Klucz w nadgarstku i obojczyku każdego, noworodka a przy okazji zestaw szczepionek. Właśnie ten automat się zepsuł co powszechnie jest odbierane jako zły omen i początek końca plemienia. Dlatego rada starszych postanawia kogoś wysłać w trudną i daleką drogę aby zdobyć nowy aparat lub części do jego naprawy. Więc sesja by się zaczęła w rodzimej wiosce ale raczej trzeba by się nastawić na sesję drogi czyli podróży przez nieprzyjazną krainę. Myślę, że metagrowo część nazw własnych jakie pojawią się w grze może brzmieć jak coś z fantasy ale to raczej przedstawienie świata z punktu widzenia członków prymitywnego plemienia niż rzeczywiste fantasy. Zapewne spora część takich smaczków może być całkiem czytelna i nie tak tajemnicza dla Graczy no ale z poziomu postaci to jednak mogłoby nie być to takie oczywiste. W klimatach to raczej bym to planował jako sf, postapo, surwiwal a nie fantasy.



2 - Mars 2150 - Misja ratunkowa


Uniwersum: Mars 2050 (luźna inspiracja)
Mecha: Mars 2050 lub Parchy: http://lastinn.info/autorskie-system...0-autorka.html ("Parchy" - mechanika k10 (Autorka))
Realia: hard sf/bliskie nam sf, Mars 2050
Klimat: akcja, surwiwal na Marsie, kombinowanie, presja czasu
Ilość graczy: około 1-6
Podobne do: film “Marsjanin”
Co robią BG: wcielają się w osadników, pracowników lub naukowców żyjących na Marsie. Jacy zgłaszają się na ochotnika aby ratować załogę innej bazy jaka wpadła w kłopoty podczas burzy piaskowej.


jak ja to widzę…

Zainspirował mnie mini system sf “Mars 2050”. Chociaż szkic na tą akurat przygodę to tylko luźna adaptację np. akcja by działa się ok sto lat później niż w podręczniku. Burze piaskowe na Marsie potrafią trwać kilka tygodni albo i miesięcy i objąć sporą część czerwonego globu. Podczas jednej z takich burz załoga jednej z baz wpada w tarapaty i wysyła sygnał alarmowy/ratunkowy. Inna baza w jakiej są BG postanawia wysłać pojazdem ekipę ratunkową (czyli właśnie BG). Trzeba by przeprawić się przez skrajnie niesprzyjające środowisko i samą burzę piaskową aby dotrzeć do uszkodzonej bazy. A na miejscu okazuje się, że… No i co by się mogło okazać to już zależy od realiów w jakich byśmy mieli grać. Może być coś w klimatach filmu “Coś” Carpentera tyle, że na Marsie a nie Antarktydzie, jakieś marsjańskie śledztwo i kryminał w stylu szukania sprawcy przestępstwa, próby zapobieżenia jakiejś zarazie przez znalezienie jakiegoś ważnego leku, czy walka z marsjańskim żywiołem o ocalenie bazy i jej załogi czyli klasyczna misja ratunkowa bez dodatków. To już bym chciał usłyszeć od zainteresowanych tym projektem jak kto by to widział gdyby miał w coś w tym klimacie grać



3 - Neuroshima - New Orlean

Uniwersum: Neuroshima
Mecha: Neuroshima + homerule
Realia: Neuroshima, okolice Nowego Orleanu
Klimat: akcja, przygoda, bagienno - tropikalny surwiwal w na wpół zatopionym mieście
Ilość graczy: około 1-6
Podobne do: postapo w tropikach zrujnowanego miasta i okolicznych bagien
Co robią BG: próbują przetrwać w zrujnowanym i podtopionym mieście podejmując się różnych zadań. Jakich to jeszcze mam mgliste pojęcie

jak ja to widzę…

Odkrywanie i eksploracja tajemnic dawnego miasta. Samo miasto jest punktem zbieżnych interesów różnych stron. Sporo mgły, duszących oparów, wilgoci, wody i tropików. Rozpadające się domy i wieżowce. Scierające się grupy interesów, ludzie z platform wiertniczych eksportujących ropę, ci pływający po Mississippi, długie ręce ważniaków z Miami czy Teksasu czy jeszcze inne. Każda chce ugruntować swoją pozycję i wyciąć swój kawałek tortu. I gdzieś w tym wszystkim znaleźliby się BG. Pomysł na razie mocno mglisty więc jak ktoś byłby zainteresowany grą w takich klimatach i scenerii to chętnie wysłucham co i kim chciałby tam robić i działać.



4 - Neuroshima - Task Force 54


Uniwersum: Neuroshima
Mecha: Neuroshima + homerule
Realia: Neuroshima, okolice Dakot, sesja frontowo - wojenna
Klimat: sesja wojenna, w realiach neuroshimowej walki z maszynami na Froncie
Ilość graczy: około 1-6
Podobne do: filmów wojennych z tematyki II WŚ
Co robią BG: wcielają się w członków jakiegoś wybranego oddziału z listy. Te oddziały to właśnie Task Force 54 utworzone do kontrataku na ofensywne działania maszyn jakie przerwały front i dążą do utworzenia stałego połączenia między głównym Molochem a jego Enklawami na zachód od Wielkich Jezior.

jak ja to widzę…

Już kiedyś robiłem podejście do tej sesji no ale ta nie wypaliła. Więc właściwie nadal jest nie ruszania i nie rozegrana. Dlatego chętnie bym do niej wrócił. Sesja o tyle nietypowa, że BG wcielają się w członków oddziału wojskowego i mają odpowiedni sprzęt i skille podane z listy. Zastępuje ona tradycyjne Pochodzenie i Profesję. Sesja by miała polegać na zabawie w wojsko w realiach neuroshimowej wojny z maszynami. Więc dobrze aby trafił się ktoś kto lubi takie klimaty. Czyli wydawanie i otrzymywanie rozkazów, ich wykonywania, dążenie do wykonania konkretnej misji czy zadania w chaotycznych warunkach płynnego frontu.

Tu jest link do tworzenia postaci do tej sesji: https://docs.google.com/document/d/1...QE3F_NNtY/edit



5 - Spaktowani


Uniwersum: autorskie > modern urban fantasy
Mecha: Parchy: http://lastinn.info/autorskie-system...0-autorka.html ("Parchy" - mechanika k10 (Autorka))
Realia: modern + dark/urban fantasy
Klimat: różny
Ilość graczy: około 1-6
Podobne do: filmy “Hellboy”, “Constantine” i inne o paktowaniu z demonami
Co robią BG: wcielają się w osoby jakie zawarły pakt z demonami. W zamian za zdrowie, siłę, młodość, sukces, sławę, zemstę, powodzenie czy cokolwiek dla nich ważnego podpisały cyrograf z jakimś demonem. W zamian zobowiązały się do czegoś.


jak ja to widzę…

Realia myślę, podobne do tego co mamy za oknem. Tyle, że z dodatkiem wpływu sił nadprzyrodzonych. BG wcielają się w osoby jakie z sobie znanych powodów zawarły pakt z przedstawicielami Ciemności. W zamian dostały jakieś niecodzienne moce, sukcesy, wiedzę, umiejętności itd. Muszą “tylko” wykonać w ciągu miesiąca coś do czego zobowiązały się podczas paktu. Tutaj przyznam jeszcze nie mam zarysu intrygi więc sprawdzam czy by byli chętni na sesję tego typu gdzie trzeba się zmagać z podpisanym cyrografem. Musiałbym też usiąść do mechy tych demonicznych darów, spaczenia itd. stąd wolałbym nad tym pracować jakby byli chętni.



6 - WM 5-ed - Co się dzieje w Lyonie?


Uniwersum: Wampir Maskarada 5-ed
Mecha: WM 5-ed + homerule*
Realia: WM 5-ed, Francja, Paryż, Lyon; 2026 r
Klimat: śledztwo, kombinowanie, intrygi i to co z tego wyniknie
Ilość graczy: około 1-6
Podobne do: (nie mam pojęcia do czego to przyrównać)
Co robią BG: wcielają się w wampirzych świeżaków (żółtodzioby) z paryskiej koterii Camarilli jacy należą do zespołu paryskiej szeryf. I zostają wysłani do Lyonu aby sprawdzić co tam się właściwie dzieje, że się nic nie dzieje.


jak ja to widzę…

W pewnym sensie ciąg dalszy zamkniętej niedawno sesji czyli tej: http://lastinn.info/archiwum-sesji-r...-brukseli.html ([WM 5ed] Co się dzieje w Brukseli?) Tylko sama paryska koteria by pewnie była wspólna. Ale misja by była całkiem nowa i w innym mieście. Na start BG by zostali wezwani przez swoją szefową czyli paryską szeryf. Dostaliby jakieś dane na start o sytuacji w Lyonie i zostaliby tam wysłani aby sprawdzić co się tam dzieje. A dzieje się tam nic. Paryski kurier dopiero co przejechał przez miasto które powinno być areną krwawych starć Anarchistów i Sabatu a nie spotkał żadnego spokrewnionego. Co prawda był przejazdem więc się nie rozglądał za bardzo no ale i tak dziwne. I to właśnie ma sprawdzić wysłany zespół pani szeryf.

*Homerule - Oryginalna mechanika walki “by book” dla mnie jest nie do przyjęcia. Nie trawię mechaniki miliona rzutów i przerzutów. Zgłaszam “kategoryczne nie”. Więc nie wiem jeszcze jak bym kulał te walki ale pewnie na jakichś swoich zasadach a nie “by book”.



7 - Warhammer 2-ed - Księstwa Graniczne


Uniwersum: Warhammer 2-ed
Mecha: Warhammer 2-ed + homerule (Bastion: http://lastinn.info/warhammer-fantas...n-autorka.html (Warhammer 2-ed - Mechanika Bastion (autorka)) )
Realia: Warhammer 2-ed
Klimat: akcja, walka, kombinowanie, intrygi
Ilość graczy: około 1-6
Podobne do: a sam nie wiem do czego to przyrównać
Co robią BG: wcielają się w awanturników jacy urodzili się lub przybyli na teren Księstw Granicznych. Dokładniej do jednego z nich gdzie trwa zaciąg rzutkich, pomysłowych i śmiałych na służbę do konkretnego księcia/księżnej. Władza potrzebuje agentów i drużyny do specjalnych działań przed i zapewne w trakcie zbliżającej się wojny.

jak ja to widzę…

Różnej maści przygody, intrygi, spiski, walki, kombinowanie na rzecz swojego zwierzchnika. Może jakieś elementy robienia kariery, zdobywania sobie pozycji, włości, elementy osadnicze itd. W klimatach nieco egzotycznych jak na standardowego młotka czyli w południowych krainach rozdrobnionych Księstw Granicznych, w tyglu idei, narodów, języków i kultur, pomieszania starożytnych tradycji, ras, ruin i kultur z nowymi jakie się dopiero wykluwają. W Wiedźminie mawiali “Jak ci się nie podoba to jedź do Koviru.”. To w młotku można by sparafrazować na “Jak ci się nie podoba to jedź do Księstw Granicznych.”.



---



- Myślę, że na razie tyle wystarczy. Zapraszam do dyskusji, rzucania własnymi pomysłami czy pytaniami.
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem