Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-04-2023, 09:39   #27
Lord Cluttermonkey
 
Lord Cluttermonkey's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputację
Decyduję się podążać za wynikiem na kościach. Dlaczego? To bardzo subiektywne i każdy mistrz gry ma inne doświadczenia, ale jak sięgnę pamięcią wstecz, to zdecydowanie częściej żałowałem niż cieszyłem się z odchodzenia od rezultatów wynikających z tabel losowych.

Zauważyłem w karczmie poruszenie. Wręcz zawrzało, kiedy ktoś wbiegł do tawerny, ogłaszając, że zaginiony wynalazca powrócił do miasteczka. Taka reakcja to nic dziwnego. To wielkie wydarzenie, które stawia pod znakiem zapytania przyszłość kultu Złotego Cielca. W powietrzu wisi nieuchronny konflikt na tle religijnym... Chwila, chwila! Czyżby? Czemu wykluczam możliwość, że wrócił, ale... martwy? Może wrócił w postaci zwłok i resztek wyplutych przez Bestię, zebranych przez jego córkę. Albo "wrócił zmieniony", co zostawia nam szerokie pole do popisu w kwestii jak wyprawa do nawiedzonej posiadłości wpłynęła na kluczową postać.

Towarzyszących mi żebraków - moich prawie że questgiverów - również to wielce zainteresowało. Rzucili się w stronę drzwi, aby dowiedzieć się jak najwięcej, odkładając naszą rozmowę na później. Zostałem sam przy kilku zsuniętych ze sobą stolikach stanowiących miejsce regularnych spotkań żebraczej braci.

Cytat:
Makeshift Guildhalls (1d20)
1d20 = 3
A few tables pushed together in a local tavern, with members shouting to be heard over the rabble.

Źródło:
GM's Miscellany: Urban Dressing, Raging Swan Press

Może w pośpiechu zostawili na stolikach coś ciekawego, czemu mógłbym się chociaż przyjrzeć, jeśli nie zabrać? Mówię tutaj nie tylko o miejscach zajętych przez żebraków, ale też przez innych bywalców tawerny (Very Likely). Niestety nic nie przykuło mojej uwagi (90 na 1d100).

Zostając na chwilę sam przyglądam się też wnętrzu tawerny. Jakie wrażenie ogólnie sprawia?

Cytat:
Locations (1d100)
1d100 = 19, 85, 45
crude, spacious, horrible

Źródło:
Mythic Game Master Emulator 2nd Edition
Miejsce przestronne, ale surowe w wystroju, a na standardy Kurta Baina, kiedy porówna je do terrańskich pubów i restauracji, za którymi już zaczyna tęsknić - wręcz okropne. Nie dziwi mnie to, skoro nawet żebracy się tu stołują i nie przeszkadza to reszcie klienteli. A może celowo jest tak urządzone, aby nie przyciągać niepożądanej uwagi z zewnątrz? Może tak być, biorąc pod uwagę wylosowaną wcześniej obstawę ulicy i lokalizację tawerny na półplanie, z którego można dostać się do wielu różnych światów.

Swoją drogą, to kolejny sposób, w jaki być może moja postać może powrócić na rodzimą Terrę. Jeśli znajduje się tu portal prowadzący do tego świata i Gildia pozwoliłaby Kurtowi Bainowi przez niego przejść, byłbym w domu. Rozwiązanie osobistego wątku mojej postaci może być bliżej, niż myślałem na początku tej sesji.

 
__________________
[D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik
[Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor

Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 04-04-2023 o 10:46.
Lord Cluttermonkey jest offline