Bezsłoneczna Cytadela na wyższym poziomie brzmi ciekawie, ale skoro dopuszczasz modyfikację założeń, to mam propozycję - może zamiast DnD 3.X, poprowadziłbyś w Pathfinderze 1e, a dokładniej przy użyciu
Spheres of Power?
PF jest lepiej zbalansowany, wciąż będąc bardzo podobnym do dedeków, a sfery znacząco urozmaicają rozgrywkę, szczególnie że chcesz prowadzić z pełną mechaniką (
Tutaj krótko opisałem, o co w nich chodzi (Spheres of Power/Might [Pathfinder 1e])).
Jestem gotów zarówno dalej argumentować za tym pomysłem, jak i z nim pomóc, jeśli się zdecydujesz