Bezsłoneczna Cytadela [D&D 3.X]

Highlander · 13-06-2023, 16:37

Dobry, czas na badanie rynku. Noszę się z zamiarem poprowadzenia szybkiej i prostej adaptacji (reinterpretacji?) przygody w proszku. Miałaby to być podkolorowana Bezsłoneczna Cytadela z poziomem startowym postaci podbitym do trzeciego oraz ze skromnym retuszem pomieszczeń, potworów i skarbów. Proponowany system to D&D 3.X, co w przełożeniu na moje oznacza 3.5 ze wsteczną kompatybilnością wszystkiego, co oficjalne z 3.0.* Pełna mechanika, akcje podejmowane na planszy, rzuty widoczne. Posty wysyłane raz/dwa razy w tygodniu, preferowanie średnio ambitne, powiedzmy na wysokość awatara. W przypadku rozsądnego uargumentowania mogę rozważyć skromną modyfikację powyższych założeń. Osoby zainteresowane proszę o zapostowanie w niniejszym temacie.

* - Po uzgodnieniu mogę potencjalnie dopuścić materiały/źródła oficjalne mniej.

malahaj · 14-06-2023, 01:06

Zainteresowany.

**Sindarin** · 14-06-2023, 10:48

Bezsłoneczna Cytadela na wyższym poziomie brzmi ciekawie, ale skoro dopuszczasz modyfikację założeń, to mam propozycję - może zamiast DnD 3.X, poprowadziłbyś w Pathfinderze 1e, a dokładniej przy użyciu Spheres of Power?
PF jest lepiej zbalansowany, wciąż będąc bardzo podobnym do dedeków, a sfery znacząco urozmaicają rozgrywkę, szczególnie że chcesz prowadzić z pełną mechaniką (Tutaj krótko opisałem, o co w nich chodzi (Spheres of Power/Might [Pathfinder 1e])).
Jestem gotów zarówno dalej argumentować za tym pomysłem, jak i z nim pomóc, jeśli się zdecydujesz

Pliman · 14-06-2023, 13:36

Ja też byłbym zainteresowany. Ale koniecznie D&D 3,5. Żadnych Pathfinderów ani późniejszych edycji D&D.

Sorki Sindarin.

Highlander · 14-06-2023, 17:02

Sindarin, rozważałem wejście w PI, tym bardziej, że słyszałem pozytywne rzeczy na temat jego wstecznej kompatybilności, ale to na pewno nie w tym projekcie. Nie jest to coś, co uznałbym za "skromną modyfikację".

Malahaj, Pliman, serdecznie zapraszam, miło was mieć na pokładzie. Poczekam z otwartą sondą do końca tygodnia w nadziei, że znajdzie się jeszcze dwóch chętnych. Nawet jeśli nie, to nie ma co panikować, jestem skłonny poprowadzić duet (np. z uzupełnieniem ekipy w postaci wspólnie kontrolowanych NPC).

EDIT:
Jeśli znajdziecie chwilę, dopiszcie swoje preferowane role/klasy.
To nam znacznie ułatwi późniejszą organizację.

**Johan Watherman** · 14-06-2023, 17:17

Kurcze, Sin mnie uprzedził z tymi pathfinmderowymi sferami!

Jakoś D&D tak do mnie nie przemawia, plus bądźmy szczerzy - na wyższych poziomach siada balans między klasami. W PF w sumie też trochę, temu mamy sfery

Pliman · 14-06-2023, 18:53

Ja bym najchętniej zagrał klasą nie czarującą. Wojownik, łotrzyk. Ewentualnie paladyn. Ale jak byłaby taka potrzeba to coś innego się wymyśli. W sumie to najchętniej zagrałbym w ekipie jednorasowej. Najlepsze byłyby same krasnoludy

.

**Kerm** · 14-06-2023, 19:35

Znam, ale też bym zagrał

Zaklinacz...

malahaj · 14-06-2023, 19:45

Ja preferuje postacie raczej nie czarujące. Jak również nie używające magii

Myślałem o jakimś rodzaju woja/barba albo łotrzyka. Tym niemniej również bez problemu dostosuje się do ekipy. Co do rasy to w sumie mi to obojętne, ale elfów i niziołków nie ogarniam rozumem. Przynajmniej na trzeźwo.

Co się tyczy rzeczy mechanicznych to zarówno DDeka jak i PF i tak będę musiał sobie przypomnieć, więc mogę grać i na tym i na tym. Mogę, za to z góry zadeklarować, że raczej nie bawię się rzeczami wykraczającymi poza główny podręcznik, więc z mojej strony żadnych finezyjnych "mega bulidów" nie będzie. Ot, klasyczne "to ja go tnę!" będzie musiało wystarczyć

W sumie to tak jeszcze co do krasi, to aktualnie gram sobie w Pathfinder Kingmaker na kompie i tam jest postać krasnoludzkiego kapłana o wyjątkowo ujmującym podejściu do życia. W sumie takim mógłbym zagrać, mimo że czaromiot, ale chyba nie ma w DD odpowiedniego bóstwa.

Morph · 14-06-2023, 22:58

Może i ja bym spróbował...

Krótkie posty, prosta fabuła, system, który jako-tako znam, więc czemu nie.
Co prawda z mechaniką dedeków nigdy mi nie było po drodze, więc pewnie stworzyłbym postać po prostu wyciosaną toporem.

Gdyby dopuszczone byłyby jakieś egzotyczne, czy mniej popularne rasy, to może bym w tym kierunku poszedł. Jakiś powiedzmy Thri-kreen, Bugbear czy powiedzmy Shifters.

Wstępnie jestem zainteresowany.

13-06-2023, 16:37	#1
Highlander Reputacja: 1	Bezsłoneczna Cytadela [D&D 3.X] Dobry, czas na badanie rynku. Noszę się z zamiarem poprowadzenia szybkiej i prostej adaptacji (reinterpretacji?) przygody w proszku. Miałaby to być podkolorowana Bezsłoneczna Cytadela z poziomem startowym postaci podbitym do trzeciego oraz ze skromnym retuszem pomieszczeń, potworów i skarbów. Proponowany system to D&D 3.X, co w przełożeniu na moje oznacza 3.5 ze wsteczną kompatybilnością wszystkiego, co oficjalne z 3.0.* Pełna mechanika, akcje podejmowane na planszy, rzuty widoczne. Posty wysyłane raz/dwa razy w tygodniu, preferowanie średnio ambitne, powiedzmy na wysokość awatara. W przypadku rozsądnego uargumentowania mogę rozważyć skromną modyfikację powyższych założeń. Osoby zainteresowane proszę o zapostowanie w niniejszym temacie. * - Po uzgodnieniu mogę potencjalnie dopuścić materiały/źródła oficjalne mniej. __________________ Beware he who would deny you access to information, for in his heart he dreams himself your master. - Commisioner Pravin Lal, Alpha Centauri

14-06-2023, 01:06	#2
malahaj Reputacja: 1	Zainteresowany. __________________ naturalne jak telekineza.

14-06-2023, 13:36	#4
Pliman Reputacja: 1	Ja też byłbym zainteresowany. Ale koniecznie D&D 3,5. Żadnych Pathfinderów ani późniejszych edycji D&D. Sorki Sindarin. __________________ Cóż może zmienić naturę człowieka?

14-06-2023, 17:02	#5
Highlander Reputacja: 1	Sindarin, rozważałem wejście w PI, tym bardziej, że słyszałem pozytywne rzeczy na temat jego wstecznej kompatybilności, ale to na pewno nie w tym projekcie. Nie jest to coś, co uznałbym za "skromną modyfikację". Malahaj, Pliman, serdecznie zapraszam, miło was mieć na pokładzie. Poczekam z otwartą sondą do końca tygodnia w nadziei, że znajdzie się jeszcze dwóch chętnych. Nawet jeśli nie, to nie ma co panikować, jestem skłonny poprowadzić duet (np. z uzupełnieniem ekipy w postaci wspólnie kontrolowanych NPC). EDIT: Jeśli znajdziecie chwilę, dopiszcie swoje preferowane role/klasy. To nam znacznie ułatwi późniejszą organizację. __________________ Beware he who would deny you access to information, for in his heart he dreams himself your master. - Commisioner Pravin Lal, Alpha Centauri

14-06-2023, 17:17	#6
Johan Watherman Moderator Reputacja: 1	Kurcze, Sin mnie uprzedził z tymi pathfinmderowymi sferami! Jakoś D&D tak do mnie nie przemawia, plus bądźmy szczerzy - na wyższych poziomach siada balans między klasami. W PF w sumie też trochę, temu mamy sfery __________________ Otium sine litteris mors est et hominis vivi sepultura.

14-06-2023, 10:48	#3
Sindarin DeDeczki i PFy Reputacja: 1	Bezsłoneczna Cytadela na wyższym poziomie brzmi ciekawie, ale skoro dopuszczasz modyfikację założeń, to mam propozycję - może zamiast DnD 3.X, poprowadziłbyś w Pathfinderze 1e, a dokładniej przy użyciu Spheres of Power? PF jest lepiej zbalansowany, wciąż będąc bardzo podobnym do dedeków, a sfery znacząco urozmaicają rozgrywkę, szczególnie że chcesz prowadzić z pełną mechaniką (Tutaj krótko opisałem, o co w nich chodzi (Spheres of Power/Might [Pathfinder 1e])). Jestem gotów zarówno dalej argumentować za tym pomysłem, jak i z nim pomóc, jeśli się zdecydujesz

14-06-2023, 18:53	#7
Pliman Reputacja: 1	Ja bym najchętniej zagrał klasą nie czarującą. Wojownik, łotrzyk. Ewentualnie paladyn. Ale jak byłaby taka potrzeba to coś innego się wymyśli. W sumie to najchętniej zagrałbym w ekipie jednorasowej. Najlepsze byłyby same krasnoludy. __________________ Cóż może zmienić naturę człowieka?

14-06-2023, 19:35	#8
Kerm Administrator Reputacja: 1	Znam, ale też bym zagrał Zaklinacz...

14-06-2023, 19:45	#9
malahaj Reputacja: 1	Ja preferuje postacie raczej nie czarujące. Jak również nie używające magii Myślałem o jakimś rodzaju woja/barba albo łotrzyka. Tym niemniej również bez problemu dostosuje się do ekipy. Co do rasy to w sumie mi to obojętne, ale elfów i niziołków nie ogarniam rozumem. Przynajmniej na trzeźwo. Co się tyczy rzeczy mechanicznych to zarówno DDeka jak i PF i tak będę musiał sobie przypomnieć, więc mogę grać i na tym i na tym. Mogę, za to z góry zadeklarować, że raczej nie bawię się rzeczami wykraczającymi poza główny podręcznik, więc z mojej strony żadnych finezyjnych "mega bulidów" nie będzie. Ot, klasyczne "to ja go tnę!" będzie musiało wystarczyć W sumie to tak jeszcze co do krasi, to aktualnie gram sobie w Pathfinder Kingmaker na kompie i tam jest postać krasnoludzkiego kapłana o wyjątkowo ujmującym podejściu do życia. W sumie takim mógłbym zagrać, mimo że czaromiot, ale chyba nie ma w DD odpowiedniego bóstwa. __________________ naturalne jak telekineza.

14-06-2023, 22:58	#10
Morph Reputacja: 1	Może i ja bym spróbował... Krótkie posty, prosta fabuła, system, który jako-tako znam, więc czemu nie. Co prawda z mechaniką dedeków nigdy mi nie było po drodze, więc pewnie stworzyłbym postać po prostu wyciosaną toporem. Gdyby dopuszczone byłyby jakieś egzotyczne, czy mniej popularne rasy, to może bym w tym kierunku poszedł. Jakiś powiedzmy Thri-kreen, Bugbear czy powiedzmy Shifters. Wstępnie jestem zainteresowany.