Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-08-2023, 20:39   #1
Lord Cluttermonkey
 
Lord Cluttermonkey's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputację
KRONIKI RENEGATÓW - prerekrutacja

Cytat:
Napisał Clutterbane
Poniższy tekst to pierwszy draft rekrutacji. Nie jest to rekrutacja per se. Główny cel to zebranie feedbacku aby dopracować formułę rekrutacji i gry.

- Ano pewnie, że mamy księcia.
To już dwunasty w tym roku.
W tych stronach mamy wielu panów.
- Anonimowy chłop z Pogranicza

Kluczowe założenia:
• Pamiętacie Księstwa Graniczne z Warhammera? W tej sesji gracze wcielą się właśnie w rolę takich Książąt tudzież książąt (rozróżnienie ważne, bo większość przecież niewiele lepsza od zbójeckich hersztów), walczących między sobą i z całą resztą podzielonego na drobne księstewka świata o władzę, wpływy, złoto, ziemie, chwałę.
• W dalszej części tej rekrutacji będę dalej mówił o książętach i księstwach, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zamiast tego gracz wcielił się w rolę generała kompanii najemniczej, przywódcę religijnego zakonu, mistrza gildii kupieckiej, itp. Ważne, że nie będzie to sesja o awanturnikach schodzących do lochu. Gramy o wyższe stawki.
• A co jeśli gracz nie chce stać na czele księstwa? Nic nie stoi na przeszkodzie aby jeden z graczy zagrał księciem, a drugi dziedzicem, którymś z kolejnych potomków, bękartem, sędziwym starcem wspierającym władcę mądrymi radami, minstrelem na usługach pana… Możliwości wydają się nieograniczone.
• Głównymi inspiracjami do tej sesji obok Księstw Granicznych Starego Świata była Gra o Tron, te wszystkie kampanie i warianty D&D, w których gracze zarządzają twierdzą (np. Adventurer Conqueror King System) czy Polska w okresie rozbicia dzielnicowego.
• Świat będzie tworzony na bieżąco, na potrzeby sesji. Punktem wyjściowym będzie pewnie ogólnie zarysowane, ufantastycznione feudalne średniowiecze. Nie obędzie się bez potworów, magii i Nieznanego, ale raczej w przyziemnych, mrocznych barwach dark fantasy. Bardziej Wiedźmin niż Dragon Lance. Nie gramy zatem w żadnym opublikowanym settingu, mimo że sesja będzie silnie inspirowana Księstwami Granicznymi tak jak zostały opisane w Królestwach Renegatów, dodatku do drugiej edycji Warhammera.
• Co prawda ostatecznym arbitrem tego, co uznajemy za kanon, jest Narrator, czyli ja, ale gracze będą mieli duży wpływ na światotworzenie i sesję poniekąd kieruję właśnie do tych osób, które czerpią rozrywkę z worldbuildingu przy okazji grania. Chciałbym nawet, żeby w wyniku tej sesji powstał taki minisetting, sandbox średniej skali – kraina, która byłaby kontenerem na kolejne sesje i przygody, nie tylko książąt, ale także awanturników i postaci z innych warstw społecznych.
• Zasady gry będą jawne aby uniknąć nieporozumień, szczególnie drażliwych przy kwestiach player versus player – gracze otrzymają dostęp do podręcznika Sword Chronicle, czyli „Gry o Tron RPG”, tylko uogólnionego, odartego z elementów charakterystycznych tylko dla tego uniwersum.

Podobne sesje na LI:
[ASOIAIF] Fortunes of War ([ASOIAF] Fortunes of War) – Ta sesja będzie śmigać na tym samym rulesecie, więc i power level powinien być podobny, jak i ogólny feel.

Jak wygląda zgłoszenie do gry:
• Zainteresowani niech dadzą znać w tym temacie, że są chętni.
• Obok wyrażenia chęci do gry proszę dać znać, czy wolicie grać drużynowo (wtedy stworzycie swoje księstwo wspólnie z innymi graczami o podobnych preferencjach), czy indywidualnie (gracz tworzy swoje księstwo).
• Niezależnie od preferencji wspomnianych wyżej, każdy gracz będzie musiał stworzyć postać według zasad Sword Chronicle, które udostępnię.
• Rekrutacja na zasadzie konkursu kart postaci.
• Żeby nie dokładać pracy, za tworzenie poszczególnych księstw już od strony mechanicznej weźmiemy się po zakończeniu rekrutacji, choć nie musi być to reguła. Jak ktoś będzie chciał zacząć od księstwa, a dopiero później zrobić postać, można i tak. Kwestia ile pracy chce włożyć na etapie samej rekrutacji.
• Kiedy będę miał już wszystkie postacie i wszystkie księstwa, narysuję heksagonalną mapę, umieszczę na niej Wasze księstwa i jedziemy z wojnami tudzież spiskami.

Liczba graczy: 1-5
• Dolny limit to nie pomyłka, bo nie mam nic przeciwko prowadzeniu tej sesji tylko jednemu graczowi.
• Górny limit nie podlega negocjacji, a co więcej, wolałbym chyba nawet mniej niż pięciu graczy. Trzech brzmi idealnie, ale wiem, jak funkcjonują sesje PBF. Ktoś się wykruszy, drugiemu nie podpasuje do końca klimat czy tempo i po miesiącu z pięciu mamy akurat trzech.
• Myślę, że bardziej ważna od liczby graczy będzie liczba nazwijmy to „sojuszy” czy „stronnictw”, które stworzą. Najlepiej, jeśli będzie to liczba nieparzysta – jeden (wszyscy grają do tej samej bramki jednym księstwem), trzy (np. dwóch graczy kontra dwóch graczy kontra jeden) lub pięć, czyli każdy na każdego.

Technikalia:
• Tradycyjny, jednowątkowy PBF jakie są organizowane na LastInn nie udźwignie takiej sesji z racji założonej wielowątkowości i player versus player, a nie mam dostępu do Google Documents z poziomu komputera służbowego, co jest o tyle ważne, że nierzadko wyjeżdżam na delegacje.
• Obecnie stawiam na rolegate.com, który z powodzeniem wykorzystywałem w poprzednich sesjach prowadzonych na LastInn. W praktyce wygląda to tak, że piszemy na rolegate.com, a ja co jakiś czas archiwizuję nasze granie, przeklejając je do wątku sesji na forum. W taki właśnie sposób była prowadzona moja sesja D&D 5E.
• Prywatne wiadomości LastInn również mogą nam nie wystarczyć jako narzędzie do komunikacji – zamiast tego proponuję utworzyć serwer Discord na potrzeby tej kampanii, gdzie będziemy ogarniać logistykę, zasady, prywatne wiadomości, spiski i inne takie. A może cała sesja poszłaby przez Discord? Wtedy moglibyśmy zrezygnować z Rolegate.
• Czasochłonność, tempo, itp. - zamierzam poświęcić na tą sesję maks. 20 minut dziennie. Musimy więc dobrać tak formułę gry, żeby przy takim nakładzie czasowym zgrabnie posuwała się do przodu. Rolegate zachęca do krótkich i klimatycznych odpisów. In-character zresztą będziemy się rozpisywać, kiedy scena będzie to wymagać, np. zawieranie sojuszu między dwoma graczami-księciami. Dużo spróbujemy ugrać out-of-character i podsumować w fikcji - mniej ważne sceny, logistyka, rozbudowa księstwek, itd., itp.

Podręczniki stanowiące fundament tej sesji:
Sword Chronicle - Feudal Fantasy Roleplaying, czyli zasady gry
Królestwa Renegatów, czyli moja główna inspiracja do tej sesji

Kiedy?
• Postacie chętni mogliby tworzyć już od zaraz, ale tak żeby było komfortowo, to sama sesja ruszy jak mniej więcej skończę lekturę Sword Chronicle i przypomnę sobie Królestwa Renegatów. Zależy też od tej sondy i feedbacku, bo jeśli pojawi się jakiś świetny pomysł, który wywróci koncept do góry nogami... zobaczymy.
 
__________________
[D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik
[Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman

Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 11-08-2023 o 07:33.
Lord Cluttermonkey jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem