Elfi i barbarzyński. Ok. Dopiszę później, co mamrotał barbarzyńca.
Potraktuj to tylko jako dramatyczny opis, bo nie było realnego zagrożenia dla postaci, zresztą nawet jeśli by było to bym nie ubił Cię w taki sposób bez potwierdzenia, czy na pewno masz to na myśli co napisałeś.
Ale zajebisty odpis wsadził
Stalowy. Rozkręcamy się widzę.