Elektrownia jądrowa w Polsce?
 

http://nuclear.pl/2004/index.php?dzi...ws&id=04102101
Jak to bywa z energią jądrową, wzbudza ona wiele kotrowersji.
Zgrupowania zielonych tradycyjnie już będą takie przedsięwzięcia blokować.
A jakie jest wasze zdanie na ten temat?
I czy wie ktoś jakie jest prawdopodobieństwo awarii takiej nowoczesnej elektrowni?

Ja przeciwko elektrowni nic nie mam. Z tego co słysze w telewizji mają one bardzo małą awaryjność. Czarnobyl to podobno nie była wina sprzętu tylko człowieka. Więc jeśli będzie odpoweidni personel nic nie powinno się wydarzyć.

Ja jestem za. Troche głupio, że na połnocy na powstać, ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma ;). A ci wszyscy 'zieloni' ? Dla mnie nie myślą o przyszłości.

[ Dodano: 2004-11-06, 18:49 ]
Abbudin przeciwko nic nie masz, ale nie zagłosowałeś w ankiecie. ;P

Trudno mi powiedzieć coś na ten temat... Jestem rocznikiem Czarnobyla - urodziłam się kilka miesięcy przed wybuchem, do tego mieszkam na Śląsku i są tego efekty - astma, alergia i inne problemy. Nie wiem czy ten wybuch ma z tym coś wspólnego, ale napewno miał swój udział w pogorszeniu się zdrowia również i Polaków (nie jestem na tyle biegła w tym temacie, ale taki wybuch jądrowy to nie byle co...). Jestem więc uprzedzona do elektrowni jądrowych z samego faktu, że taka awaria miała miejsce. Jeśli wszyscy zapewniają, że nic złego stać się nie może, bo awarie są ogromną rzadkością, to świetnie... ale nie mówią, że się nie zdarzają, a nawet jeśli, tak jak w Czarnobylu, to przez zaniedbanie ludzi. A kto da nam gwarancję, że takie zaniedbanie się nie zdarzy akurat u nas? Albo ta jedna szansa na ileśtam, że będzie awaria? Z resztą - kto wie ile w tym jest prawdy, a ile manipulacji, to już wie tylko ten, komu zależy na tej elektrowni... Przestałam już wierzyć we wszystko, co podają nam "niezawodne źródła informacji" i w to, że cokolwiek zależy od nas, maluczkich... I tak stanie się to, co stać się musi...

Miał ktoś okazję to obejrzeć?
Jestem ciekawy tego co tam powiedzieli.
Pewnie sam to dzisiaj obejrzę.

Do postu poniżej
Nie czepiaj się. Pomyłka...

To jest na pewno z tego roku ? Bo u mnie w kalendarzu 9 listopad to wtorek.
To ma być 9go czy w środe (u mnie 10ty) ?

Ja no coż jestem młody bo mam 14 lat i nie było mnie jeszcze wtedy kiedy wybuchł reaktor nr4 w Czarnobylu ale dużo się interesuje tą tematyką i wiem ze to był błąd człowieka iz tak się stało.Dlatego jestem za tym aby wybudowano elektrownie jądrową w Polsce, teraz istnieje taka technika iż niebezpieczeństwo rożnych awarii jest zmniejszone do praktycznego zera a ludzie więcej wiedzą o tym jak takim awarią przeciwdziałać i jak zapobiegać.

Link z pierwszego posta nie działa.

Cóż... powiem szczerze, że mnie tam wisi co oni sobie chcą zrobić. Dopóki nie dotknie mnie to w jakiś sposób bezpośrednio, to mogą tę elektrownię budować albo nie budować. Jeśli natomiast ma nastąpić eksplozja, to niech przynajmniej będzie na tyle silna, by mnie zmiotło, nim w ogóle zorientuję się co się dzieje. Chociaż pewnie się to raczej nie stanie, bo skoro tyle osób zapewnia o praktycznej niemożliwości awarii...

Czasem warto spojrzeć na datę - temat jest z 11-06-2004, nic więc dziwnego, że linki nie działają. Informacje są bardzo stare, więc nie bierzcie ich tak bardzo do siebie :)

Ale potrzeba także kampanii informacyjnych o takim rodzaju energii i namawiać ludzi do tegoż przedsięwzięcia.