Kącik zadymy.. woops zadumy...
 

Hmmm...RPG... karcianki, bitewne, planszuwki, ech.. czemu brak na to czasu? Zona, dzieci :shock:
szkoła.. jak nie szkoła to wakacje i wyjazd w góry lub nad morze... czy somewhere else...
Kolesie, wypad na soczek (czyt. piwo ;) ) no i do tego praca :/ czy wyrosliśmy z RPG ?! czy czas na RPG minął... :roll: kiedy trzeba spoważnieć :| :?:

aby mieć czas na rpg nalzey ustalić jakiś stały termin gry. np. sobota o 20.00.

? czy granie w różnego rodzaju gry jest infantylne? znam bardzo wielu dorosłych, żonatych i dzieciatych ludzi zajmujących się rpg, karciankami, bitewniakami, grami komputerowymi itp.

A niektóre wymienione przez Ciebie rzeczy ( wyjazd w góry, nad morze, soczek :wink: ) można spokojnie połaczyc z grami.

oczywiście ze można...tylko jak zmotywowac ludzi ?...

pierwszy ból : miejsce ( w wakacje to nie jest az tak zle, mozna choćby w lesie)

drugi kto bedzie prowadził (czemu znowu ja :/ )

trzeci ból: ale taką żone trzeba znaleść by rozumiała To schorzenie :/
_______
jak połączyć przyjemne z porzytecznym ? Motyw na noc poslubna!!! sesja RPG śwaidkowie zona i ty MG

No ciekawe... Dlaczego?

U nas jest problem z 2 rzeczami:

- miejscówką
- czasem

przy czym to drugie to faktycznie albo uzależnienie od rodziców, albo (co gorzej) ktoś wlazł pod pantofel swojej kobiecie... lub po prostu tylko ściemnia, że go RPG interesuje i psuje innym krew... :(

SPOWAŻNIEĆ?? DIABEŁ, Ty na głowę upadłeś??? Wypluj te herezje... :look: :.

wiesz kiedy prowadziłem normalna sesje RPG nie PBF :?: 4 lata temu :. prowadziłem ZC soliemu i paru innym kolesiom :. a teraz zapomniałem co to jest sesja :.

a wiesz kiedy ostatnio grałem :?: sam nie pamietam :.

tak sobie wspomne 2 nad ranem mózgownica ledwo co kontaktuje a ja sie mencze w CP2020 u kolesia w chacie :. biegamy po jakiejś fabryce szukając gościa :. tu jakiś granat wybuchnie a tu EMP wypali procka a tam koles z kałachem celuje 2 ture tobie w baniak :. echh.. to był hardkor

Hmmm... klimaty nie moje, ale wiem co to znaczy o 2 nad ranem wpaść w środek rozpierdziuchy jakich mało... :D

Fakt, ja też dawno nie grałem w porządnym składzie i w porządny sposób... Aleni etracę wiary... A poważnieć? To mi przez usta nie przechodzi... NIGDY W ŻYCIU... Chyba, że postanowię jednak zostać lordem Soth - Death Knight'em... :/

Ale nawet wtedy będę miał osobliwe poczucie humoru, czarne, grobowe i ciężkie jak 2 ołowiane płyty... ;)

Ech... zagrałbym... ale tak poważnie... i w realu... ;(

a ja tak mysle (sol zaraz powie ze świąto ;) ) sobie ze bede musiał reaktywować jakis skład :P chetni do gry w realu!!!! w Koszalinie !!! kontakt!!! przez GG, PW, or MAIL

ciekawe czy znajdzie sie ktoś chentny :P !!!!

http://www.lastinn.info/viewtopic.php?t=988
;)

A może przyjadę do Was w wakacje...? :devil: ;););)

[ot]W koszalinie będe w dniach 20.VIII -15.IX można pograć tylko kto prowadzi :P [/ot]