Eyriashka

Ja! Ja chcę.... Elizabeth!

Secret - The Pierces

 

__________________
Life is a bitch. Sometimes I think it even might be a redhead with a bad case of short temper.

Maura

Chętnie wezmę udział, w przeciągu kilku dni doślę kp. Mam ochotę na wyemancypowaną lady.

 

__________________
Nie ma zmartwienia.

Boreiro

Na forum jestem od niedawna i nie mam praktycznie żadnego doświadczenia w tego typu grach. To mnie z góry skreśla czy dasz mi szansę?

 

F.leja

Boreiro - jeżeli napiszesz dobrą kartę, to nie mam nic przeciwko twojemu udziałowi. A jakbyś miał/miała jakieś wątpliwości co do konstrukcji owego dokumentu, to napisz do mnie na PW.
Jestem przepełniona ostatnio miłością do bliźniego, więc bierzcie i korzystajcie, póki trwa ten dziwny stan.

Maura ależ się nie krępuj

 

__________________
I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out. ~~ Bill Hicks

arm1tage

Przyznam, że ta sesja chodzi mi po głowie. Kusząco wygląda dla mnie posadka dyrektora azylu albo posada kamerdynera. Nie wiem tylko czy stary drań czas mnie od tego nie odetnie.

Tak czy owak, nie zauważyłem terminu na składanie kart. 17 marca ma być otwarcie, czy KP można składać po prostu do tego czasu?

 

__________________
MG: "Widzisz swoją rodzinną wioskę potwornie zniszczoną, chaty spalone, swoich
znajomych, przyjaciół z dzieciństwa leżących we własnej krwi na uliczkach."
Gracz: "Przeszukuję. "

F.leja

arm1tage Można składać do 17, to będzie termin ostateczny. I 17 zostanie otwarte. Jestem magicznym stworzeniem zakrzywiającym czas
Nie, serio, można składać do 17. Lepiej wcześniej (już mam dwie karty! wheeee!), ale ponieważ sesja i tak będzie otwarta, to nie będę się czepiała, nawet jeżeli karta dotrze do mnie miesiąc później XD
Dyrektora planowałam w pełni znpcować (Abraham Sterling), ale jeżeli ci zależy, to nie ma problemu. Kamerdynera sobie wyobrażałam jak pana Willikinsa ze Świata Dysku

 

__________________
I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out. ~~ Bill Hicks

traveller

Sesja mi się podoba jak najbardziej. Nie wiem tylko podobnie jak armitage czy dam radę z czasem zwłaszcza, że termin 3-4 dni brzmi groźnie no, ale z drugiej strony może faktycznie jak się nie będzie pisało wielkich kobył to idzie się wyrobic. Mam tylko jedno pytanie... Czy jest możliwóśc zagrania hmm pensjonariuszem owej zamkniętej placówki? W skrócie wariatem? Żeby miec jednakże jakąś swobodę chodzi mi o gościa, który zgłosił się do niej sam, żeby móc swobodnie się poruszac poza swoim pokojem.

 

__________________
"Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021
Even a stoped clock is right twice a day

Lilith

Podejrzewam, że możesz i tak być poddawany pewnym zabiegom medycznym. Takie tam elektrowstrząsy czy lewatywa

 

__________________
"Niebo wisi na włosku. Kto wie czy nie na ostatnim. Kto ma oczy, niech patrzy. Kto ma uszy, niech słucha. Kto ma rozum, niech ucieka" (..?)

abishai

Lewatywa... zwłaszcza lewatywa
Niemniej odpowiednio szlachetnie urodzeni i cierpiący na mało uciążliwe dolegliwości psychiczne pacjenci, pewnie mają większą swobodę niż reszta.

 

__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

Postać w twoim umyśle

Witam! Zgłaszam chęć uczestnictwa. Widać że zainteresowanie jest, co mnie wcale nie dziwi bo zapowiada się interesująca i klimatyczna sesja.
Jeśli się załapię do gry dołączy:

James Mullins - młody księgowy; doradca finansowy rodziny.

Mam pytanie o otoczenie: najbliższe miasta, jaka okolica, czy to region bardzo zaludniony, wielkomiejski czy raczej takie trochę odludzie, dostęp do portu?