[D&D 3.5] [Opowieści z Królestwa...] Skarb Viseny 2
 

Krótkie przypomnienie sesji. Visena to oddalona od cywilizacji, niemal samowystarczalna wioska w Wilczym Lesie, w Królestwie Pięciu Miast. Co roku, późnym latem, wyrusza z niej karawana do Futenberg by sprzedać tutejsze wyroby, zakupić zboże i inne potrzebne do przetrwania zimy produkty. Jednak w tym roku… karawana zaginęła. W najlepszym razie oznaczało to, że do wsi w zimie zawita głód, w najgorszym - nowego wroga w okolicy. Jednak zamiast oddziału doświadczonych wojów (których we wsi niewielu już pozostało) na poszukiwanie karawany wybrała się grupka młodzików. Dziewiątka śmiałków odnalazła karawanę, ukryła dobra i nie bez przeszkód powróciła do wioski. Okazało się jednak, że w tym wszystkim chodzi o coś więcej niż napad orków czy goblinów na wypełnione skarbami wozy. A o co? Odkrycie tego będzie Waszym zadaniem. Wasi bohaterowie podążą bowiem śladem wilkołaków odkrytych przez poszukiwaczy karawany - muszą mieć motywację by opuścić bezpieczne mury Viseny i żyłkę awanturnika. Sesja będzie w dziczy. NIE znaczy to jednak, że cała drużyna składać się ma z tropicieli - wręcz przeciwnie, zróżnicowanie klas jest bardzo pożądane.

Tutaj znajdują się materiały do sesji. Nie trzeba czytać samej sesji, streszczę ją niedługo, natomiast niezbędne jest zapoznanie się z materiałami (głównie opisem wsi i okolicy). Sesja jest niezależna od kampanii Opowieści.

Wymagania:

• umiejętność czytania ze zrozumieniem;
• systematyczność, zaangażowanie, samodzielność i kreatywność;
• czas by wchodzić w interakcje z innymi graczami, oraz udzielać się na google docu.

Nie będę szaleć z wymaganiami, sesja ma być na luzie, bez dużej spiny czasowej. Wstępnie tempo to 6-7/2-3 + doc. Aczkolwiek jak ktoś będzie systematycznie olewał sesję to ubiję bez sentymentów.

Karta:

• D&D 3.5, Podręcznik Gracza
• Karta w Myth Weaver (mój nick tam to również Sayane) lub PCP; historia w google doc (najchętniej) lub w dowolnym edytorze.
• poziom postaci: 1-2;
• wiek: 15-25 lat;
• płeć: dowolna;
• rasa: człowiek lub półczłowiek (jakieś gnomy czy inne do dyskusji z MG);
• punkty wytrzymałości: maksymalne dla profesji + rzut;
• wartość atrybutów: 32 pkt point buy;
• klasa: dowolna oprócz paladyna i mnicha.
• charakter: dowolny prócz chaotycznie złego, religia z bogów Faerunu
• ekwipunek: do wydania 20 sz. dla 1 lvl + 15 dla 2 lvl. + ekwipunek standardowy dla profesji (to co w podręczniku) + za darmo “zestaw podróżnika”, czyli
  • • racje żywnościowe na 5 dni,
    • bukłak,
    • hubkę i krzesiwo,
    • torbę na ramię,
    • ubranie wieśniaka,
    • ubranie podróżnika,
    • sztylet,
    • 15-metrową konopną linę z hakiem
    • koc.

Przyjmę zarówno wyjadaczy jak i początkujących graczy. Potrzebuję 6-8 osób. Podstawą przyjęcia jest historia postaci; mechanika jest dla mnie mocno drugorzędowa w grze i nieistotna w rekrutacji, ALE komplet mecha+hist jest warunkiem przyjęcia. Postać musi pochodzić z Viseny lub Osady, ale jeśli ktoś napisał kartę do Opowieści 3 i nie został przyjęty, może jej użyć obecnie (było kilka, które bardziej widziałam tu niż w kampanii, np. pewnego krasnoluda ;)). Nie musi zmieniać pochodzenia (choć może) i rasy, musi jednak obniżyć poziom postaci do wymaganego.
Kilka miejsc zajmą gracze z poprzedniej sesji, jeśli będą chcieli (2 lvl postaci).

Jeśli ktoś początkujący chce się zgłosić i nie wie od czego zacząć tutaj jest stara rekrutacja do Viseny, która przeznaczona była właśnie dla początkujących graczy i w której dokładnie są rozpisane porady dotyczące tworzenia historii oraz przydatne linki (głównie post 3 i 4).

Kontakt (zarówno w mailach jak i na gg proszę się podpisać nickiem z LI!!!):

• PW
• GG: 1715432
• Mail do wysyłania kart postaci: sayane[at]o2.pl.

Termin zamknięcia rekrutacji: 12.02.2014, start sesji tydzień później (jeśli będą starzy gracze to dla nich wcześniej).

Wreszcie sesja DD w FRze!
Zgłaszam wstępnie swój udział.

Przejrzałem pobieżnie materiały do sesji i przyznaje, że jestem trochę przytłoczony ilością szczegółów. Czy postać powinna być dobrze wklejona w realia Viseny, czy też, jak nadmieniłeś, wystarczy że będzie stamtąd pochodzić?

W teorii wystarczy, ale musisz przyjemniej wiedzieć co jest we wsi i wokół wsi, żeby to miało ręce i nogi. Bzdur nie lubię, tak samo jak dopisywania wydarzeń historycznych (np. trzęsienia ziemi).

Zresztą jak stworzysz jakąś specyficzną profesję to i tak bohater będzie musiał się szkolić u lokalnych NPCów bo innej możliwości mieć nie będzie.

Tylko początek sesji będzie odbywał się we wsi i będziecie mogli wtedy dowolnie korzystać z materiałów. Potem pójdziecie w dzicz.

EDIT:
Sesję przewiduję na maksymalnie pół roku gry i bez kontynuacji. Natomiast postacie będą mogły potem awansować przejść do którejś z sesji kampanii Opowieści.

Rozumiem.
W takim razie jak bardzo możemy wykorzystać przedstawionych przez ciebie BNów we własnej historii?
Chciałbym zahaczyć się o motyw Zewnętrznej Osady i przebywającego tam druida (bodajże Devona). Czy jego obecność w życiorysie BG powinna być ledwie zaakcentowana, czy mógłby odegrać jakiś ważniejszy epizod?
Nie chcę podejmować się światotworzenia, ani tym bardziej zsyłać trzęsień ziemi, ale zależałoby mi na ściślejszym powiązaniu z tym BNem.

Może Cię np. szkolić. Albo sprawić lanie. Generalnie dopóki go nie zabijesz to większość pomysłów będzie ok :)
Może napisz mi na PW co masz konkretnie na myśli po prostu. Albo na GG, łatwiej będzie porozmawiać.

To w końcu ta mechanika jest istotna czy nie? Bez podręcznikowo zrobionej postaci nie wchodzić?

Karta mechaniczna jest potrzebna, bo:
1. uśrednia Wasze postacie (umiejętności postaci nie zależą od umiejętności pisarskich i wiedzy autora);
2. dzięki temu wiem co kto umie (i wy to wiecie również);
3. używam jej w czasie walki oraz spornych sytuacji.

W sensie że "nieistotna" w rekrutacji - czasem dostaję same mechaniki bez historii (na zasadzie "Masz tu kartę, a historię doślę jak mi powiesz, że mnie bierzesz"), co jest dla mnie absurdem - przecież nie wybiorę gracza na podstawie umiejętności zrobienia mechaniki.

Kryterium przyjęcia jest historia, ale wysłany musi być komplet, nawet jeśli ktoś nie jest pewny czy dobrze zrobił mechanikę.

Potwierdzam. Sama tak zrobiłam, a potem Saya mi pomogła szlifować szczegóły. W związku, że już tą traumę, jaką było robienie postaci do DnD przeszłam (i to u tej Mistrzyni), to mogę nawet komuś z tym pomóc. Na forum jest też kilka dobrych poradników, jak do tego się zabrać.

A sesję i MG'a polecam. Gorąco.

Proponuję uzgodnić klasy postaci, w celu skompletowania uzupełniającej się drużyny. Byłoby małociekawie gdybyśmy wylądowali w towarzystwie 6-8 kapłanów, najlepiej sprzecznych ze sobą religii, albo 6-8 mistrzów topora, którzy to nie wiedzą, że Laska Potęgi ma też ciekawsze zastosowania od drążka do podciągania się.
Zwracam się głównie do tych zainteresowanych sesją, którzy nie mają jeszcze ustalonej wizji swojego BG.
Jako, że drużyna będzie bardzo liczna, możemy stworzyć naprawdę skuteczny instrument do zwalczania (tudzież siania) zła i występku :)

Ja wybrałem w miarę uniwersalną klasę postaci, jaką jest druid.

Można napisać czym się będzie grać, aczkolwiek wolałabym uniknąć robienia postaci pod drużynę. Dublujące się klasy mi nie przeszkadzają - bardziej zależy mi na postaciach, z którymi dobrze się czujecie i które potraficie przekonująco odegrać niż na byle czym w imię swoiście pojętego "dobra drużyny". Poza tym spory między postaciami - choćby te przytoczone przykładowo, teologiczne - uatrakcyjniają rozgrywkę.

Przygodę można zrobić nawet dla 12 magów, dopasować scenariusz do drużyny to przecież nie problem.