|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
19-10-2014, 11:03 | #1 |
Reputacja: 1 | Rekrutacja dodatkowa. Warsztaty D&D ed. 3.5. Pierwsze kroki. Alienthe Żar lał się z nieba, jedynie od czasu do czasu łagodzony był lekkim wietrzykiem, niosącym bardziej rześkie powietrze od strony rzeki czy gór. Mimo wszystko życie toczyło się do przodu, momentami w szaleńczym tempie. Miasto dosłownie rosło w oczach, dla stałych mieszkańców nie było to nic nowego, przyzwyczaili się już do ilości magii, jaka była używana do bardzo przyziemnych celów. Otyughi używane zamiast systemów ściekowych, tańczące światła i magiczne pajęczyny pokrywające mury zamku, zwierzęta naznaczone mocą ziemi, tysiące corrolaksów co chwila rozbłyskających wybuchami tęczowych barw. Kocioł magii i ludzi, różniący się od reszty Halruaa głównie tym, że wszyscy byli bardziej zbici w jednym miejscu. Wysokie mury również były nietypowym akcentem w krainie, gdzie nawet stolica była ich pozbawiona. Z lotu ptaka, wyglądało to jak kolonia mrówek, które rozpełzały się po okolicy. W przyjemnym chłodzie izby wspólnej Cichego Strumienia, orzeźwienia szukali nie tylko przejezdni, ale i miejscowi. Ciężko było jednak dosłyszeć jakieś podniecone rozmowy, mimo że większość była w dobrych nastrojach i co chwila można było usłyszeć wybuch śmiechu. - Cisza i spokój? Dobre sobie, Ciągłe patrole wojska, piraci rzeczni, którzy na szczęście postanowili sobie zawisnąć na murach, nie dalej jak dwa miesiące temu dwa czerwone smoki tuż za miastem, a jakby było ci za spokojnie, to jest jeszcze ta horda dzieciaków, która zaczęła ostatnio biegać po całej okolicy. Szkoła ogólna, bardicum, akademia magiczna, jakby tego było mało, pojawiła się jeszcze akademia wojskowa, a niedawno przypałętał się jakiś mnich, chcący stworzyć zakon tu na miejscu. – Parsknął starszy mężczyzna słysząc krótką uwagę jednego z kupców. - Pojawiła? Jak, przyszła, czy z nieba spadła? Zbudowanie takiej zajmuje nieco czasu, z tego co widziałem, to to spore gmaszysko. – Z lekkim zdziwieniem zapytał Sembijczyk. - Dwa tygodnie temu było tam pastwisko, witamy w Halruaa. – Rzuciła cicho służebna dziewka, wymieniając - dzban na stole na pełny. -Zanim przybyła w te okolice z Dolin, takie stwierdzenia też były dla niej niezrozumiałe, ale od czasu zamieszkania w Aelienthe, - gdzie miasta powstawały dosłownie za machnięciem czarodziejskiej różdżki, jeśli rada stwierdziła że była taka potrzeba, były codziennością. Wzrokiem uciekła nawet do rzeźby na ścianie, która pomagała w opanowaniu pijanych klientów, bez potrzeby wołania straży miejskiej. Ci ostatni zwykle mieli inne rzeczy do roboty, od niesfornych uczniaków trenujących sztuczki, po prawdziwe zagrożenia. Na co dzień się ich nie czuło, ale w końcu żyli dość blisko granicy zarówno Bandyckich Ziem jak i Danbrath. Ożywioną dyskusję, odbiegającą nieco od rozleniwionego trybu tutejszych spraw, przerwało drżenie kufli i dzbanów na stołach. Spojrzenia kilku kupców zrobiły się nieco przerażone, ktoś nawet wstał, jakby szykując się do ucieczki. - Spokojnie, to tylko Asvid, ćwiczą dzisiaj manewry przeciwko dużym przeciwnikom, zgodził się zajrzeć i pomóc. - Odezwała się z kąta głos mężczyzny wciśniętego w zbroję z żywego żelaza. Ryngraf ze strzałą na tle kiści winogron, wskazywał na to, że był to jeden z łuczników margrabiego. - Ktoś może mnie oświecić? - Spytał nie przekonany kupiec, ciągle wpatrujący się w lekko drgające kufle. - Sztormowy gigant, po ostatnim ataku smoków, stwierdzili, że przydałoby się nad tym popracować, więc dogadali się z gigantem, że od czasu do czasu zajrzy na ćwiczenia do akademii wojskowej. Nie zdziwię się jak zacznie padać. - Zbrojny wzruszył jedynie ramionami i wrócił do gry w kości, znad której uniósł wcześniej głowę. Witamy w warsztatach. Prowadzone będą przez dwóch mistrzów gry Plomiennoluski'ego oraz moją skromną osobę. Cel. Gra przeznaczona dla nowych w świecie gier fabularnych via PBF. Lecz przyjmujemy też doświadczonych graczy Ma zapoznać grami fabularnymi. Ma przygotować do dobrego tworzenia historii postaci. Ma zapoznać z zasadami D&D i światem Zapomnianych Krain Rekrutacja. W związku iż gra się już rozpoczęła czas do wtorku 28 października. Mechanika: D&D ed. 3.5 Świat: Forgoten Realms (Zapomniane Krainy) Kraina: Halruaa Autorskie Hrabstwo Nath. Więcej informacji o Hrabstwie Nath można znaleźć jeśli ktoś jest zainteresowany: lastinn - rpg - sesje rpg ((D&D 3.5 FR) Lśniące Południe. Tajemnice Przełęczy Nath.) lastinn - rpg - sesje rpg (Komentarze - (D&D 3.5 FR) Lśniące Południe. Tajemnice Przełęczy Nath.) Prowadzący: Cedryk i Plomiennoluski Zasad: postacie młode nie ukończyły szkolenia w swoich klasach. Charakter: Wszystkie dobre, praworządny neutralny, neutralny. Profesje: czarodziej, kapłan Mystry lub Azutha, akolici Mystry lub Azutha, wojownik, łowca, zbrojny marchii, ekspert, mnich, bard, paladyn Azutha lub Mystry, zwiadowca. Rasy: człowiek (halruaańczyk przeważnie), półelf , krasnolud złoty. 32 punkty na zakup wysokości cechy. W tym temacie tylko zgłoszenia chętnych wszelkie pytania dyskusje w komentarzach. http://lastinn.info/komentarze-do-se...tml#post512714 Link do rozpoczętej sesji. http://lastinn.info/sesje-rpg-dnd/14...-alienthe.html
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974 Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 Ostatnio edytowane przez Cedryk : 19-10-2014 o 11:06. |
28-10-2014, 18:12 | #2 |
Reputacja: 1 | Być może ktoś jest zainteresowany a nie zauważył lub dopiero się zarejestrował. Zapraszam zwłaszcza początkujących.
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974 Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 Ostatnio edytowane przez Cedryk : 29-10-2014 o 19:10. |
29-10-2014, 19:03 | #3 |
Reputacja: 1 | Interesujące kryterium
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |
29-10-2014, 19:10 | #4 |
Reputacja: 1 | No cóż nie zauważyłem jak zadziałała autokorekta.
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974 Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 |
14-11-2014, 21:37 | #5 |
Reputacja: 1 | Można się jeszcze do sesji załapać? Wiem że troszkę późno, ale dopiero dziś odkryłem to forum |
15-11-2014, 07:20 | #6 |
Reputacja: 1 | Bezpośrednio na PW do mnie tylko.
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974 Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 |
15-11-2014, 09:56 | #7 |
Reputacja: 1 | KP tylko mechaniczna czy jakiś elaborat z historii wymagany?
__________________ Gargamel. I wszystko jasne |
15-11-2014, 10:04 | #8 |
Reputacja: 1 | Opis wyglądu postaci plus historia minimum tak ze stronę strona. Chcę zobaczyć w historii, jakąś krótką scenkę z życia postaci, aby dowidzieć się w jaki sposób rodzicie sobie właśnie ze scenkami. Przypominam, iż postacie nie są na pierwszym poziomie tylko na zerowym, wiek około 15-17 lat. Przez jakiś czas jestem na gg
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974 Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 |