|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
09-10-2014, 14:12 | #11 |
Reputacja: 1 | Możesz być moim ojcem I tak miałem zamiar być adoptowany, więc nie interesuje mnie czy mam matkę, albo jaki macie kolor skóry |
09-10-2014, 14:32 | #12 |
Reputacja: 1 | Ja zostałam przygarnięta przez rodzinę dlatego mimo, że towarzystwo innych byłoby mi miłe, muszę przyznać, że rodziny się nie wybiera, a ja znalazłam już swoją Ostatnio edytowane przez Nimitz : 09-10-2014 o 14:36. |
09-10-2014, 15:07 | #13 |
Reputacja: 1 | Nimitz -> czyli masz już 3-6 osób, tak? Sesjator -> jak coś, to jest nas 2óch, jeszcze przynajmniej 1 osoby nam brakuje. |
09-10-2014, 15:20 | #14 |
Reputacja: 1 | Zawsze MG może nam kogoś znaleźć P.S. Napisz MG, że jesteś moim ojcem (jak to brzmi XD) |
09-10-2014, 15:31 | #15 |
Reputacja: 1 | Wstępnie się zgłaszam. Jeżeli jest jakiś chętny by przygarnąć zbuntowanego nastolatka, uzależnionego od zielska i ze skłonnościami do wpadania w kłopoty (oferta nie do odrzucenia!) - pisać do mnie. Chętnie przyjął bym rolę syna ALBO siostrzeńca któregoś z rodziców. W pierwszym wypadku moja postać miała by 16-18 lat, a w drugim 18-20. |
09-10-2014, 15:48 | #16 |
Reputacja: 1 | Jeśli ja i Lori cię przyjmiemy to będziemy braćmi (przybranymi)! |
09-10-2014, 18:19 | #17 |
Reputacja: 1 | Lomi byłoby miło być wam rodziną, ale rzeczywiście to ja przygarnięta zostałam bardziej niż na odwrót i mamy ułożoną. Myślę, że jak będzie się źle działo i jednostka zostanie bez rodziny pragnąc jednak zagrać to mogłabym trochę "pomiauczeć", ale jak już wspominałam, to mnie zaproszono i nie wiem jaka będzie decyzja grupy. Ostatnio edytowane przez Nimitz : 09-10-2014 o 18:39. |
09-10-2014, 18:29 | #18 |
Reputacja: 1 | Lomir masz jeszcze kogoś do naszej familji? |
10-10-2014, 08:21 | #19 |
Reputacja: 1 | Popytam, może ktoś będzie miał ochotę z nami zagrać. Teoretycznie jest nas 3, Ty, ja i ew. Hazard, który wstępnie się zgłosił. |
10-10-2014, 11:01 | #20 |
Patronaty i PR Reputacja: 1 | Lomir, to może szukasz żony co ten bajzel ogarnie? Zgadamy się na PW.
__________________ Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher |
| |