|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
13-12-2015, 17:21 | #121 |
Reputacja: 1 | Ja tam nie mam nic przeciw wymianie zdan na temat tego czy i czemu Wawa jest koszmarna (jest, choc i tak ją koffam :P). Ale jak przez to komuś umkną moje prosby dzisiejsze dot. postaci to bede drapał i kąsał :>
__________________ "Soft kitty, warm kitty, little ball of fur... Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur." "za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!" |
13-12-2015, 17:30 | #122 |
Krucza Reputacja: 1 | Może wrzuć w głownego posta? <sugeruje nieśmiało> |
13-12-2015, 17:42 | #123 |
Reputacja: 1 | Urodzony w Pułtusku, 66km na północ od Warszawy. Ale wychowany w Krakowie, jak miałem roczek albo i mniej to się do niego przeprowadziliśmy i większość życia tam mieszkałem. Dlatego mówię o sobie nie Pułtuszczak, tylko Krakus. Ja jestem Krakowiaczek i koniec kropka. |
13-12-2015, 18:50 | #124 | ||
Reputacja: 1 | Ja tam urodziłem się i wychowałem w Wawie i nie wyobrażam sobie życia gdzie indziej: Kina, księgarnie,biblioteki, teatry,sklepy + świetnie zorganizowany system komunikacji miejskiej. Do inwalidów jest dostosowana coraz lepiej a tam gdzie są niedoróbki to ludzie naprawdę są chętni do pomocy warszawiacy są bardzo mili i pomocni średnio pięć osób proponuje mi pomoc kiedy gdzieś wychodzę ale może to po prostu dlatego że wyglądam niesamowicie żałośnie jak się zmęczę i nie mam siły machać już kółkami ?:P Kumpel który przeprowadził się do Francji opowiada mi że ma mnóstwo udogodnień o których ja tutaj nie mógłbym marzyć ale za to ludzie na ulicy są okropni i traktują go jakby był parchem. Cytat:
Cytat:
Ostatnio edytowane przez Brilchan : 13-12-2015 o 18:57. | ||
13-12-2015, 19:09 | #125 |
Reputacja: 1 | Ja urodziłem się w jednej z gorszych dzielnic miasta meneli, koło parku, w którym normą było k6 gwałtów i morderstw na tydzień, a potem przeprowadziłem się na wieś. Nie przebijecie, choćbyście próbowali. |
13-12-2015, 19:14 | #126 |
Krucza Reputacja: 1 | Ja przebiłabym ale nie będę sie wywnętrzniać publicznie a może skończymy offtop, czo? Bo tu jakaś rekruta się dzieje i teges... chciałabym zostać przyjęta a nie podpadać MG na wstępie :P |
13-12-2015, 19:21 | #127 |
Reputacja: 1 | Ja tam nie czuje potrzeby nikogo przebijać za zaczynanie offtopa przepraszam drogich współ forumowiczów i forumowiczki nie było to moim celem. Po prostu chciałem bronić moje kochane miasto przed łatką nie dostosowanego do niepełnosprawnych zbiorowiska niekulturalnych chamów co miałem do powiedzenia powiedziałem. Oczywiście każdy z nas ma inne doświadczenia i potrzeby nie będę się upierał że mam 100% po prostu chciałem napisać o moich osobistych doświadczeniach które wydają się przeczyć obiegowej opinii jaka tu się wyłoniła w dyskusji. |
13-12-2015, 19:26 | #128 |
Reputacja: 1 | Pozdrawiam Leosia w takiej sytuacji. |
16-12-2015, 17:41 | #129 |
Reputacja: 1 | Mam 4 kompletne karty jakies drugie tyle wiem ze się robią. Jakby Ci co dłubią jeszcze (albo tacy o których nic nie wiem, a robią) szarpnęli się z tym do soboty włącznie, by niedzielę przeznaczyć na ewentualne gadki na temat uwag / opisania dodatkowych info - to by było w deseczke :P
__________________ "Soft kitty, warm kitty, little ball of fur... Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur." "za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!" |
16-12-2015, 20:54 | #130 |
Reputacja: 1 | Ja się zastanawiam czy w ogóle nie zrezygnować, bo codziennie sobie obiecuję że usiądę do KP ale ostatnio znów cierpię na "zdechlactwo" i po prostu nie mam siły usiąść żeby porządnie rozpisać to co mi w głowie siedzi. Po za tym zaczynam wątpić czy przy obecnym stanie zdrowia podłam tylu sesją. Nie rezygnuje oficjalnie jeszcze ale jak do tej soboty nie zbiorę w sobie energii to chyba nie mam się co czarować i wam stopować zabawy :v a szkoda by było bo sesja naprawdę obiecująca ale mam takie obawy :P |