[DnD 3.5 FR] Nasze Wody

[Gettor]

[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=T8k9y2hunuU[/MEDIA]

Każdy pirat może się wsławić pływając po Morzu Upadłych Gwiazd, które znane jest ze zdradzieckich wód na których, wedle legend, na każdy okręt kupiecki przypadają co najmniej dwa pirackie. Wojskowych fregat prawie się tam nie uświadcza i tylko głupcy (a takich nie brakuje) myślą, że mogą bezpiecznie przezeń przepłynąć.

Ha! Znacznie większym wyzwaniem jest jednak piractwo na Morzu Mieczy czy u Wybrzeża Mieczy. Tam bowiem jest Athlatla, jest Waterdeep, jest Neverwinter i jest Velen. Każde z nich prezentuje pokaźną flotę i na myśl o nich niejednemu miękną nogi. Ha! Widziałem potężne galeony Neverwinter, których bandery zamieniały żelazną wolę zahartowanych wilków w rozgotowany kisiel. Widziałem zwinne pinasy Athlatlii, które za nic miały niekorzystny wiatr i goniły wrogie okręty jak wygłodniałe wilki, by je w końcu osaczyć jak wataha.

Widziałem w końcu potężne fregaty Waterdeep, które górowały ponad chmurami i nikt nie mógł uwierzyć, że takie monstra pływają po wodach. Największy z nich - “Kraken” wciąż przemierza wody pomiędzy Velen a Athatlą zatopiwszy już niezliczone pirackie łajby.

Karczmarzu, piwa!

Starzec zaczekał cierpliwie, aż gospodarz przyniesie mu kufel, z którego toczyła się piana. Zmierzył trunek krytycznym spojrzeniem i wziął kilka łyków. Młodziki, które dopiero co zaciągnęły się na “Skarb Melediny”, czekały nader cierpliwie na kontynuację opowieści. “Skarb Melediny” był pierwszym od dawna okrętem, który zawitawszy do portu podjął rekrutację na łajbę. Wszyscy się rzucili. Wszyscy doznali zbyt dużo cierpień od Korony, by nie skorzystać z takiej okazji. Jednemu komornik zabrał wszystko. Innemu wojsko zabrało ojca. Każdy miał powód.

Był jeden, który stał prężnie przeciw tej potędze. Stary lis, Fryderyk Kielich zwany Rdzawym Rzeźnikiem. Raz pokazał, że potrafi zatopić Veleńską fregatę i nieźle się przy tym obłowić. Wystarczyło - ściągnął do siebie dziesiątki, setki łahudrów, złodziei, szubrawców, morderców i gwałcicieli. Słowem: śmietankę społeczeństwa. Stacjonował pierwotnie przy Velen, tuż pod ich nie tak czujnym nosem. Na wschód od miasta upatrzył sobie wioskę rybacką: złupił ją doszczętnie i przerobił na swoją kryjówkę. To była ostatnia okazja, żeby Velen i Athlatla go ujarzmiły. Nie wykorzystały okazji, a on rósł w siłę: plądrował wioski nabrzeżne, porywał statki kupieckie, kpił sobie z okrętów Korony!

Teraz Rzeźnik jest o krok od wypowiedzenia otwartej wojny morskiej Velen. To przez niego ta niegdyś mała i spokojna osada stała się istną warownią. Dziesiątki jednostek morskich i setki, jeśli nie tysiące żołnierzy są tam osadzone tylko w jednym celu: zniszczyć wyspy Nelanther i zgładzić Rdzawego Rzeźnika. Osobiście myślę, że rdzawy ogień zapłonie w końcu nad Velen. Ten drań musi mieć jakąś boską pomoc, skoro dotąd udawało mu się robić głupców z połączonych sił Waterdeep i Athlatlii, które są osadzone w Velen. No cóż, czas pokaże.

Starzec ze smutkiem odkrył, że jego kufel jest znów pusty i podał go jednemu z młodzieńców z przykazaniem, żeby oddał mu napełniony. Splunął na bok.

Karczmarzu, tylko tym razem więcej rumu w tym piwie! Ha! Ja już swoje widziałem. Teraz wy, plugawe szczury, co trzęsą portkami na myśl o kołyszącym się morzu, musicie to dokończyć. Nie udawaj, widzę jak cię strach obleciał! Byś się jakiegoś porządnego rumu nachlał, to by ci przeszło. Zapamiętajcie: bez rumu nigdzie nie wypływajcie. Co tak gały wytrzeszczasz, padlino?! Wszyscyście siebie warci, jeden z drugim. Zobaczycie, morze to okrutna kochanka. Całymi tygodniami będzie was wodzić i głodzić, żeby w końcu dać ochłap jakiejś radości: jakiś okręcik kupiecki, czy wioskę rybacką. Ale o tym to już przekonacie się sami. Sama Umberlee się o to zatroszczy!

~~*~~

Yarr, witajcie szczury lądowe! Stawiać maszty, ściągać linę! Sternik, kurs na nową sesję! Zaczynamy od portowego miasta Murann i będziemy podbijać Morze Mieczy, a może nawet i Wybrzeże Mieczy. W razie gdybyście nie wyłapali wszystkiego ze wstępu:

• Fryderyk Kielich zwany Rdzawym Rzeźnikiem jest aktualnym władcą piratów (nieoficjalnym), który swą siedzibę ma “gdzieś” na wyspach Nelanther, które nawet bez jego pomocy roiły się od piratów. Jest bezwzględny, chciwy i morderczy. Stosuje politykę zero litości dla marynarki z sobie tylko znanych powodów. Nie wiadomo dokładnie jaką flotą dysponuje: w zależności od zapytanej osoby będzie to pomiędzy setką a pięćsetką okrętów (w tym część byłych okrętów flagowych Waterdeep).
• Korona jest umowną (i całkowicie przeze mnie wymyśloną) nazwą zrzeszającą siły morskie Waterdeep i Athlatlii. Powstała w celu wyeliminowania Rzeźnika i w większości stacjonuje w Velen. Na codzień jednostki morskie eskortują (za sowitą opłatą) kupców, którzy dotarłszy do Velen chcieliby się dostać do Athlatlii.
• Skarb Melediny - tę nazwę zapamiętajcie dobrze. Jest jeden z wielu galeonów pływających ku chwale Rdzawego Rzeźnika, który przybił właśnie do Murann w celu sprzedania swoich (zdobytych całkowicie legalnie *kaszel*) dóbr i zrekrutowania dodatkowej załogi…

… którą jesteście Wy! Młodzi gniewni: rządni sławy, bogactw i rumu! A może czegoś więcej? Może niektórymi kieruje zemsta albo osobiste porachunki?

Techniczny bełkot:

• Mechanika i setting gry: Dungeons and Dragons 3.5, Faerun
• Jaki rok: nieistotne. Rzeczy, które będą się wydarzać w grze i tak będą nieco sprzeczne z tym co mówi historia Faerunu.
• Początkowy poziom: 3.
• Początkowe złoto: 2100 szt (mniej niż standard, bo w końcu za coś trzeba było chlać po nocach, nie?)
• Atrybuty: losowane metodą "best 3 out of 4k6"
• Ilu graczy: 4-6
• Do kiedy rekrutacja: do 7. grudnia. We wtorek 8. grudnia podejmuję ostateczną decyzję o przyjętych i ruszamy z bigosem. Jeśli w rekrutacji zrobi się zastój, to mogę skrócić ten termin.
• Co jest dostępne do grania: wszystko, wedle rozsądku. Słyszałem głosy, że ktoś chciałby grać druidem Umberlee, co jest super. Ktoś inny mówił, że paladyn tyranii się nieźle sprawdzi. Jam jest otwartą księgą na propozycje. Prośba tylko: jeśli ktoś chce grać psionem to niech mi da wcześniej znać, bo w takim razie będę musiał psionikę ogarnąć.
• Jakie podręczniki: Na pewno podstawki i wszelkie co mają w nazwie “Complete X”: Complete Warrior, Complete Divine itp. a także Magic Item Compendium. Prośby o inne podręczniki będę rozważał indywidualnie.
• Co wymagam w KP: próbka literacka + portret postaci + KP techniczna podesłana w PCProfiler lub myth-weavers (udostępniona do edycji dla użytkownika "Gettor"). Próbka literacka przyda się głównie przedstawieniu zarysu postaci: czemu chce piratować, co ją do tego pchnęło, co nią kieruje. Im lepiej zdołam się wczuć w taką postać "waszymi oczami" tym większa szansa, że przejdzie rekrutację.
• Gdzie wysyłać: załącznik w powyższymi trzema elementami słać na maila sdobroc@gmail.com

Uwaga: jeśli kogoś nie do końca satysfakcjonuje bycie krwiożerczym piratem, chciałby sobie postawić dodatkowe wyzwanie podczas gry niż standardowe kłody pod nogi od MG, to niech napisze do mnie na PW. Przemyślcie to jednak dobrze, bo sama wiedza o tym “dodatku” a późniejsze zrezygnowanie z gry w ten rozszerzony sposób (tzn. granie jednak jako krwiożerczy pirat) może Wam zepsuć smak rozgrywki.
Ogólnie powiem tylko, że wśród tych 4-6 graczy może - może - pojawić się jeden, który będzie miał właśnie takie rozszerzone zadanie w czasie gry.

Yarr, harr! Rum dla wszystkich! Siadajcie przy stole, zapisujcie się na łajbę! Skarb Melediny odpływa pojutrze z samego rana i nie będzie czekał na skacowane szczury wyrzucone o świcie z karczm! Ty, tam z tyłu, masz jakieś pytanie że tak łapą machasz? No czego stoisz jak kołek? Mówże!

Kącik odpowiadania na pytania:

Napisał Cedryk

1. Czy można mieć atuty regionalne?
2. W tą kwotę wliczają się też przedmioty wynikające z regionu pochodzenia postaci? Czy też są one darmowe.
3. Czy jeśli postacie pozasiadają jakieś rzemiosło mogą mieć przedmioty wykonane w tym rzemiośle zgodnie z zasadami za cenę surowców czyli 1/3?

1. Można, nie widzę problemu. Proszę tylko, żeby wskazywać od razu z jakiej książki co się wzięło, żeby ułatwić mi rozeznanie się we wszystkim
2. Regionalne przedmioty są darmowe
3. Można, tylko pamiętajmy że tych surowców nagle na otwartym morzu się nie znajdzie. No i jest jeszcze kwestia czasu potrzebnego na wytworzenie rzeczy, do osobistego ustalenia na podstawie tworzonego przedmiotu (i jego ilości)

Napisał malahaj

1. Tempo postowania?
2. Jakieś preferencje co do długości? Postów rzecz jasna...
3. Czy źli i okrutni piraci, faktycznie mogą być źli i okrutni?
4. Czy można mieć darmową gadająca papugę (2 lvl, klasa barbarzyńca) w zamian za drewnianą nogę?

1. Standardowo raz na tydzień ze strony graczy. Ja się będę starał informować jako MG, że "teraz przygotowuję swoją wypowiedź" i od tego czasu mam 1-2 dni na jej wrzucenie.
2. Takie, żeby zawarły wszystko co chcesz przekazać. Bez zbędnych zachwytów nad urokami otoczenia, czy Sienkiewiczowych opisów przyrody, chyba że jest to niezbędne dla zrozumienia przez czytelnika akcji postaci.
3. Jak najbardziej - byleby to nie było zło i okrucieństwo dla samego zła i okrucieństwa, bo popadniemy w skrajności. Gra jest mimo wszystko nastawiona na pewną głębię i jako tako fajnie by było wiedzieć przynajmniej dlaczego postać jest taka jaka jest.
4. Bardziej bym widział w tej kwestii poświęcenie punktów (5 rang) w Postępowanie ze zwierzętami + zapłata za papugę wysokości 100 szt

Napisał Cedryk

Chodziło o stworzenie przedmiotów przed rozpoczęciem sesji czyli do wyposażenia. (...)

Fakt, można sobie wytwarzać przedmioty przed grą, myślę że to całkowicie akceptowalne byleby mieć odpowiednie umiejętności do ich tworzenia.
Co do tworzenia magicznych przedmiotów, eliksirów i zwojów: wszystko wedle podstawowych atutów z Podręcznika Gracza. To kosztuje już nie tylko pieniądze , ale też XP. W takim wypadku postać niechybnie spadnie na 2. poziom, co już ją wyklucza z tworzenia dalszych mikstur, bo to wymaga 3. poziom Czarującego wedle podstawowego atutu. Radzę przemyśleć tę kwestię.

Napisał Zaalaos

Ode mnie jedno pytanie - jak odnosisz się do umiejętności z serii skakanie/wspinaczka/pływanie? Niektórzy MG zbijają je w jedną kategorię i wydaje mi się że byłoby niezłe rozwiązanie do sesji pirackiej. Jakby nie patrzeć pirat musi się umieć poruszać po pokładzie :P

Hmm... nie, jakoś tego nie widzę. Nie widzę tego, że jedną umiejętnością ktoś potrafi zarówno pływać, skakać, i wspinać się. O używaniu lin już nie wspomnę, bo tak naprawdę to to jest ważniejsze na pokładzie. Jak ktoś wypadnie za burtę to się utopi o ile nie potrafi pływać.

Napisał Cedryk

Widzę, że będzie możliwość zdobyci co najmniej kilku poziomów.
Jak będzie traktowany atut zdolności przywódcze?
Czy kompan będzie dodatkową postacią pod kontrolą gracz, bo to jest różnie u różnych MG.

Do tego pomysłu bym podchodził z dystansem, bo zaczynacie na 3. poziomie i do 6. jest jeszcze "trochę", ale zasadniczo kompan wynikający z takich zdolności będzie musiał być uwarunkowany środowiskowo i historycznie (znaczy: od jakiegoś czasu z kimś żyłeś w dobrych stosunkach i z racji że cię lubi to za tobą zaczyna podążać) i będzie kimś w rodzaju "przydupasa" pod kontrolą MG, który z pewnością wykona różne zadania i pomoże, ale nie będzie pod bezpośrednią władzą gracza.

Napisał Cedryk

Zdolności przywódcze w wersji jaką przestawiłeś zatem tracą na znaczeniu i nie są już atrakcyjnym atutem. (...)

Wokół tego atutu i tak krąży bardzo dużo kontrowersji na temat tego jak powinien działać, więc żeby uniknąć dalszych nieporozumień (i zgodnie z Twoją sugestią) umówmy się, że w tej sesji obejdziemy się bez atutu Zdolności przywódcze.

Napisał malahaj

Czy "próbka literacka" o której piszesz, to ma być standardowa historia postaci, czy oczekujesz jakieś fabularyzowanej scenki "z życia" naszego BG?

To ma być coś dzięki czemu ja (jako czytelnik takiej "próbki") zrozumiem postać, jej cele życiowe i ogólną filozofię życia. Jeśli uważasz, że coś takiego przekażesz w historii postaci: OK. Jeśli lepiej się sprawdzi "scenka z życia": Doskonale. Pozostawiam Wam wolną rękę, byle by skutek został odniesiony

Napisał Eleishar

Primo mam propozycję, skoro atrybuty są rzucane, to może niech chętni wrzucą swoje wyniki tu, a potem wybierzmy jedną serię dla wszystkich, żeby nie było jakichś wielkich rozrzutów w drużynie?
Secundo zapytuję się MG, jakby się zapatrywał na gestalt? Wiem że np. druidowi to potrzebne jak sutki na zbroi, ale według mnie ta opcja pozwala tworzyć raz że ciekawsze, a dwa wszechstronniejsze postacie (zwłaszcza gdy nie trzeba się martwić że będzie MAD, bo jest rzucanka).
Tertio wspominałeś o broni palnej i zasadach opcjonalnych, raczysz przybliżyć która została wybrana?
Na tę chwilę to chyba wszystko.

Na temat atrybutów wypowiedziałem się już gdzie indziej. Gestalt zdecydowane nie. Nie znałem tego wcześniej, ale jak tylko zobaczyłem to się za głowę złapałem co kimś kierowało, że takie coś dopuścił do wydania. Nie sądzę, żeby na świecie starczyło argumentów, które mogłyby mnie do tego przekonać. Co do zasad opcjonalnych, rozpatrzam je na bierząco, na PW na zasadzie jak ktoś się pyta "czy mogę to i tamto?" to mu odpowiadam zgodnie ze swoim sumieniem

Napisał Ambivalence

Jedna sprawa - właściwie, kochany MG, jaki będzie nacisk na optymalizację? Raczej skupić się na efektywnych postaciach, czy ciekawych postaciach?D

Jak komu wygodniej, ale ja bym chętniej widział te ciekawe. Sesja będzie miała walki, to fakt, ale raczej nakierowane na systematyczne pokonywanie przeciwników niż na czystki w szeregach graczy. Niemniej może się zdarzyć, że ktoś zginie, zwłaszcza jak zrobi coś głupiego. I to niezależnie od tego co się znajduje w KP.

Napisał Arvelus

Pytanie:
Flawy dopuszczasz?

Zaiste, na standardowych zasadach: do dwóch negatywów.

Napisał Mekow

Coś chyba było na ten temat w sondzie, ale... Jak wygląda kwestia broni palnej? A dostępność amunicji i prochu?

Jaką metodę zastosujesz na rozgrywkę walki?

Tak jak się wypowiadałem w ankiecie, broń palna będzie standardowo dostępna taka i taka. Z braku (oficjalnych) szczegółów na temat amunicji i prochu uznajmy, że sprzedaje się je po 5 kulek za 1szt i do takiej paczki jest dołączona wystarczająca ilość prochu do ich wystrzelenia. Są mniej lub bardziej rozpowszechnione po wybrzeżu, więc większość sklepów z bronią sprzedaje również takie cuda.

Update z powodu pominięcia części pytania: walki będą się toczyć przez google doca i turowo. Więcej o tym napiszę jak już gra się zacznie.

Napisał Googolplex

1) Czy w ogóle będzie broń palna?

2) Do jakiej kategorii zaliczasz broń palną?

3) Jakie miały by być jej statystyki (obrażenia, szybkostrzelność, przyrost zasięgu itp itd)?

4) Jak się sprawa ma z dostępnością i ceną owej broni?

1. Tak, patrz wyżej

2. Patrz wyżej

3. Wciąż patrz wyżej

4. Jak wyżej ;]

Napisał Googolplex

Mistrzu Gettorze na HP też mamy sobie rzucić czy jakieś inne metody ich ustalenia są (np średnia arytmetyczna)?

Rzucić. Zasadniczo średnią arytmetyczną też można przyjąć, jak komu wygodnie

KP które już dostałem:
Zaalos - druid - KP mechaniczna (sprawdzona), KP fabularna (sprawdzona)
Ulli - tropiciel - KP mechaniczna (sprawdzona), KP fabularna (sprawdzona)
Morfik - łotrzyk - KP mechaniczna (sprawdzona), KP fabularna (sprawdzona)
Arvelus - kapłan - KP mechaniczna (sprawdzona), KP fabularna (sprawdzona)
Cedryk - łotrzyk - KP mechaniczna(sprawdzona), KP fabularna(sprawdzona)
Googolplex - tak jakby woj bliskodystansowy - KP mechaniczna (sprawdzona), KP fabularna (sprawdzona)
Nemroth - czarodziej - KP mechaniczna (sprawdzona), KP fabularna (sprawdzona)
Mekow - łotrzyk - KP mechaniczna (sprawdzona), KP fabularna (sprawdzona)
mORGAN - wojownik - KP mechaniczna (czekam na komplet), KP fabularna (sprawdzona)

[Cedryk]

1. Czy można mieć atuty regionalne?
2. W tą kwotę wliczają się też przedmioty wynikające z regionu pochodzenia postaci? Czy też są one darmowe.
3. Czy jeśli postacie posiadają jakieś rzemiosło mogą mieć przedmioty wykonane w tym rzemiośle zgodnie z zasadami za cenę surowców czyli 1/3?

[malahaj]

1. Tempo postowania?
2. Jakieś preferencje co do długości? Postów rzecz jasna...
3. Czy źli i okrutni piraci, faktycznie mogą być źli i okrutni?
4. Czy można mieć darmową gadająca papugę (2 lvl, klasa barbarzyńca) w zamian za drewnianą nogę?

[Gettor]

Zaktualizowałem pierwszego posta o odpowiedzi na Wasze pytania. Myślę, że dzięki temu będzie można uniknąć duplikowania pytań

[Cedryk]

Chodziło o stworzenie przedmiotów przed rozpoczęciem sesji czyli do wyposażenia. Czyli czasu w danym monecie nie były wcale poświęcany.
np złodziej wytwarza trucizny lub alchemiczny ognień za 1/3 ceny i ma już je stworzone w ekwipunku gdy zaczyna przygoda się.

Jeszcze jedno pytanie dotyczące tworzenia magicznych przedmiotów w czasie sesji oraz przed tak jakby mag stworzył sobie mikstury lub jakiś przedmiot przed sesją lub w czasie sesji jakie będą koszty?

[Gettor]

Odpowiedź wyżej

[Zaalaos]

Ode mnie jedno pytanie - jak odnosisz się do umiejętności z serii skakanie/wspinaczka/pływanie? Niektórzy MG zbijają je w jedną kategorię i wydaje mi się że byłoby niezłe rozwiązanie do sesji pirackiej. Jakby nie patrzeć pirat musi się umieć poruszać po pokładzie :P

[Cedryk]

Bez przesady to nie są te same umiejętności. Góral niekoniecznie musi umieć pływać, bo nigdy nawet nie widział tyle wody na oczy, by w niej można było pływać, a będzie się doskonale wspinał.
Jak dla mnie powinny to być osobne umiejętność zgodnie z podręcznikiem.

[Gettor]

Odpowiedź wyżej

[Zaalaos]

Dzięki za odpowiedź, to teraz została mi tylko jedna zagwozdka. Krokodyl czy wielka małpa jako animal companion?