A ja myślałem że w Visennie są tylko druidzi z charakterem "Zły"! Niziołek jakoś taki mało złowieszczy...

Historia z centaurami grubymi nićmi szyta, ale że sesja ma być na luzie to się zgadzam. I tak ich nie spotkacie :) A że zedowe nalewki kosztują to chłop będzie musiał na nie zarobić ;)

Ja jednak odpadam. Niziołczego druida, alkoholika, owładniętego żądzą poznania i ukarania swoich rodziców, porozumiewającego się mieszaniną wspólnego i ptasiego popiskiwania nie będzie. Za dużo sesji. Trzeba się przyłożyć do tych w których się jest. Poza tym jestem w trakcie wygaszania aktywności forumowej na rzecz grania na żywo i przez komunikatory. No i ten stos książek czekających na przeczytanie. Powodzenia i dobrej zabawy.

UWAGA

Dostałam już kilka kart i wychodzi na to, że mój wstępniak i opis sesji nie były zbyt jasne. Fabuła będzie oscylować wokół Viseny i jej okolic, więc Wasze postacie chcące wyruszyć w daleki świat muszą zrewidować swoje poglądy ;) Ewentualnie potraktować obecne zlecenia jako źródło zarobku na wyprawę w przyszłości, np. wczesną jesienią, gdy karawana ze zbiorami wyrusza do centrum Królestwa. Jest wiosna, więc mają czas ;)

Zresztą w wielkim świecie nie spotyka się często takiego stężenia potworów i ruin na metr kwadratowy jak tutaj ;)

***

Linki do MW i awatara wklejajcie w doca.

Ekwip również wpisujcie w doca, bo będę go potem wymagać w panelu sesji, więc po co dwa razy klepać.

***

Ulli, trudno, dzięki :]

Poprawiłem KP zgodnie z nowymi wytycznymi. Teraz, jak już ją zrobiłem to najgorszy moment przede mną. Trzeba czekać jeszcze ponad tydzień do końca rekrutacji i potem ewentualnie jak się dostanę to jeszcze tydzień na start sesji, ech.

Było zwlekać z robieniem KP ;P

Oj, może ruszymy wcześniej - wszystko zależy od tego jak się wyrobię i ile czasu będę miała w święta (na razie zapowiada się krucho, a spod stosów pracy to mi ledwie czubek głowy wystaje).

up w KP zrobiony

O to mi chodzi.
A to co mi zleciłaś napiszę wkrótce.

Jeśli dam radę złożyć mechaniczną część karty to z chęcią dołożę zgłoszenie jakiejś swojej kolorowowłosej... hm, łuczniczki.

Łucznik się przyda - coś jeść trzeba ;)

Tutaj masz pomocniczek do D&D, może będzie łatwiej.