Dildo Banggins, zwany także "Long Daddy Dong" jest niziołkiem z aspiracjami. Planuje zostać królem przemysłu pornograficznego. W końcu nazwisko zobowiązuje. Na razie rozprowadza po Visenie ryciny z nieprzyzwoitymi rysunkami. Chce wydawać regularny miesięcznik, ale do tego potrzeba mu funduszy i dobrej reklamy. Planował kręcić filmy, chciał nawet namówić czarodzieja do rejestracji figli w magicznych kulach, ale ten wziął się i wysadził zanim negocjacje dobiegły końca. Może znajdzie innego. Marzy mu się zamienić dziurę, w której mieszka w centrum hazardu i luksusowych dziwek. Mieszkańcy Viseny oczywiście przed żonami grają święcie oburzonych, ale gdy nikt nie patrzy przychodzą po obrazki ze zgrabnymi elfkami, zachęcająco wypinającymi tyłeczki. Dildo jest specjalistą od ludzkiej natury, żadne perwersje nie są mu obce. Żeby usprawiedliwić swoją działalność skłonił się ostatnio ku wyznawcom Sharess, no i teraz to co robi podchodzi pod dogmaty jego kościoła. Może nawet świątynie im otworzy, bo samą pornografię i stręczycielstwo łatwo potępiać, ale dyskryminacja ze względu na wiarę już taka prosta nie jest.

Dildo ubiera się jak na alfonsa przystało. Futro, wysoki, włochaty kapelusz z rondem, nieodłączna laska ze zdobioną głowicą. Dużo pierścieni i łańcuchów, złoty ząb, fikuśne okulary. Bezczelny i przebiegły, jak każdy branżowy rekin.