Całość wysłałam Anonimowi na PW, więc tutaj jedynie tyle, ile pozostali wiedzą o mojej bohaterce z obserwacji i pracy z nią.


Imię i nazwisko: Kirstin Hugel
Któż to taki:
Skryta, spokojna kobieta, która zwykle odzywa się jedynie wtedy, gdy ma coś do powiedzenia. Rozluźnia się przy alkoholu, jednak i wtedy stara się kontrolować to, co mówi i do kogo. Typ obserwatorki, nieufna i pamiętliwa. Nie opowiada nikomu o swojej przeszłości.

Cytat charakteryzujący postać:
"Nie lekceważ mnie dlatego, że jestem cicha. Wiem więcej, niż powiem, myślę więcej, niż mówię i zauważam więcej, niż sądzisz."

Z ogromnym entuzjazmem :) przedstawiam:

Nazwa: Svein Dahr
Poprzednie zajęcie: Szczurołap
Któż to taki: niemal 30-letni Svein to znany w okolicy facet - wielu gospodarzom oddał przysługę zgodną z jego doswiadczeniem zawodowym. Nie jest jednak szanowany ze względu na nieprzewidywalne reakcje i brak podstawowej kultury. Głęboko ukrywa prawdę o swoim obecnym zajęciu, jakby się go wstydził.

Mechanikę wysyłam równolegle via PW.

Svein posiada psa. Wabi się Krok i wygląda tak. Ma na szyi zawiązany zielony rzemień.

OK, udało nam się dotrzeć do minimum! Sesja z pewnością wystartuje. Czekam na dalsze zgłoszenia, bo w tym konkretnym przypadku im będzie więcej graczy tym będzie fajniej, krwawiej, mroczniej i przetrwanie do końca będzie trudniejsze do wykonania (a przy tym bardziej satysfakcjonujące). I będzie można się bardziej rozdzielić.

Imię i nazwisko: Tankred Jauch
Poprzednie zajęcie: Hiena cmentarna
Któż to taki: Tankred Jauch to wysoki, tajemniczy dżentelmen. Aktualnym współpracownikom udało się wycisnąć z niego tyle tylko, że wrócił gdzieś z dalekiego południa. Tak dalekiego, że większość imperialnej ludności nie zdaje sobie sprawy z istnienia takiego świata. Gołym okiem jednak widać, że zna się na cmentarnej robocie, a niebezpieczeństwo i wykopane ciała budzą w nim widoczny dreszczyk emocji. Kiedy towarzysze próbują bardziej go przycisnąć, ten przeważnie zbywa ich jednym i tym samym stwierdzeniem. "Nic nie jest słodsze od miodu, prócz pieniędzy."


Przy bardziej skomplikowanej mechanice raczej sobie nie poradzę, dlatego kilka szczegółów dotyczących postaci wyślę na PW :)

A kiedy tak mniej więcej zaczniemy? No chyba, że jest to napisane w pierwszym poście i moja kurza ślepota dała o sobie znać przez co nie zauważyłam, więc sorry. :D

Nazwa postaci: Edgar Grosch
Poprzednie zajęcie: strażnik dróg

Któż to taki: Strażnik dróg, aktualnie na przyspieszonej emeryturze, po tym jak doszedł do wniosku, że zniknięcie podróżnego jest dla bardziej od niego praworządnych stróżów prawa bardziej interesującym tematem niż nieścisłości związane z porównaniem widniejącej w dokumentach liczby lokatorów cmentarza ze stanem faktycznym. Rzeczowy facet, choć może lekko leniwy; wynagradza to jednak sobie i reszcie szajki paluchami do wspinaczki. A poza tym, jest mniej aspołeczny niż jego towarzysze.

Anonim założył rekrutację wczoraj, zaś skończy się:

Och, czyli jednak kurza ślepota. Dziękuję, Fyrskar. :D

I ja dorzucam swoje trzy grosze do tej konfraterni :).


Nazwa postaci: Awerroes
Poprzednie zajęcie: Wędrowny czarodziej

Któż to taki: Awerroes nie lubi mówić wiele o sobie czy swojej przeszłości. Z całą pewnością jest nieco obłąkany, zdarza mu się mówić od rzeczy, rzucać absurdalnymi pomysłami. Wykazuje dziwne skłonności ku przemocy i krwi. Mimo to nie jest wrogo nastawiony do reszty porywaczy ani nie wykazuje tendencji autodestruktywnych. Potrafi współpracować, nie stroni od towarzystwa. Jest po prostu… dziwny. I śmierdzi podejrzanie.

Z chęcią dołączę. Widzę, że dziś ostatni dzień rekrutacji.
Jeśli zdąrzę przed północą dać kartę to będzie super. Jak nie to tylko życzę powodzenia robaczki :-P

To znaczy jutro będzie początek do sesji, ale przyjmować będę do końca tygodnia, więc dla spóźnialskich też będzie miejsce.