Lepiej żebym myślał, że dziś :-P Bardziej się sprężę.

Nazwa postaci: Dmytko
Twarz postaci:
Poprzednie zajęcie: Kozak Kislewski
Zasada trzech: Z rodziny co żyje to kuzyna Wanię tylko pamięta, ale on hen, w Kislewie, ze znajomych to tylko Hans, były grabarz z którym czasem popija i cycata Helga z karczmy, co za dobry grosz wdzięków udziela. Z ulubionych rzeczy kozackie spodnie i buty, czerwone, dość bogate.
Któż to taki: Trochę gaduła ale nie ma za bardzo o czym, bo jak twierdzi niewiele pamięta z czasów po wyjeździe z Kislewu. Obudził się na pobojowisku półnagi, gdy kto chciał ukraść mu buty. Roboty za bardzo nie mógł znaleźć, stąd obecne zajęcie, tak mówi.

Czyli mamy tak:
1. Amon - Edyta Miller, szalona uczennica medyka
2. Layla - Kirstin Hugel, milcząca, podejrzana, zakapturzona kobieta, którą wszyscy podejrzewają o bycie kultystą ze względu na kaptur
3. Avitto - Svein Dahr, biznesmen, handlarz
4. Szkuner - Tankred Jauch, doświadczona hiena cmentarna i porywacz zwłok
5. Fyrskar - Edgar Grosch, wojownik bandyta i były stróż prawa, który uznał, że łatwiej ograbiać zwłoki (i je porywać)
6. MrKroffin - Awerroes, szalony czarodziej
7. MistrzKamil - Dmytko, kozak który próbuje się odkuć
8. ?

Liczba osób, które zapowiadały, że dołączą, ale jeszcze nie dały swych postaci: 4

Jutro zaczynamy.

Znajdzie się jeszcze miejsce dla dodatkowych postaci, więc wciąż zapraszam.

Miałem rezygnować ale jutro postaram się do tego przysiąść dziś już nie mam głowy ale pomysł jest.

Dużo graczy zwiastuje dużo dobrej zabawy (knucie za plecami, oszukiwanie, przekręty, zabijanie, układanie się ze strażą... prrrr... się rozmarzyłam :D). A tak na poważnie, nie mogę się doczekać startu sesji. :D

Wygląda na to, że Zed zszedł.

Wygląda też na to, że skoro zszedł, to możemy sprzedać jego doczesne szczątki za dobrą cenę.

Też chętnie bym zagrał, przy czym nie mam do soboty możliwości wstawienia awatara, więc jeśli to nie problem to wysłałbym go dopiero wtedy.

No to nie problem.

Ja się chyba jednak wycofam dublowałby się mój profesorek medycyny z zakapturzoną coś mi się zdaje. Nie znalazłem czasu żeby rozpisać kartę a chyba i tak dużo osób jest.

W sensie z Edytą? Ale to nie ma problemu dla dubli! Posadzki Domu Alchemika i tak spłyną krwią i im więcej obeznanych ze sztuką medyczną tym lepiej!
Jeśli chodzi o statystyki to właśnie spisuję je dla tych, którzy podali i będę losował dla tych, którzy nie dali, więc tego po prostu nie rób :-)
Napisałeś "chyba", więc wciąż zachęcam :-)