Przez moment kusiło mnie by Emmericha Vendena rozwinąć do łowcy czarownic, ale już widzę Kerm to ogarnia. Kurcze, fajna ekipa się zbiera, a ja nie bardzo z czasem... Ale pomyślę, klasycznych kampanii jakoś nigdy nie grałem.

Widzę 'odpowiedź' na mojego Liczmistrza chyba ;) Zgłaszam się. KP doślę na dniach, bo jeszcze się nie mogę zdecydować na pomysł.

A to niespodzianka xD
Ludo Kołodziej -żyje teraz gdzie indziej, ale z Mrok nad okręgiem Breda i Braciach Krwi był Dimitri Sapieha. Może warto go wskrzesić i spróbować swoich sił.
PS. straszna bestia Puszkiem zwana nie będzie przeszkadzała? ;)

Tabasa pamiętam :-) Może stare znajomostwo w postaci naszych starych postaci? Tylko kim ja grałem? :-P

hen, to bierz Emmericha i nie patrz na innych. ;)

pi0t, tym razem Puszek będzie musiał zostać gdzieś na zapiecku w przytulnej karczmie Ubersreiku. Zbyt niebezpieczna to dla niego przygoda. ;) Ze zwierząt dopuszczam jedynie środek transportu, czyli wierzchowca.

Hakon, grałeś Rolfem Hasmansem, jeśli mnie pamięć nie zawodzi.

Fajnie, że ekipa z "Braci Krwi" planuje podesłać KP, super mi sę z Wami grało. Pozostałych chętnych oczywiście też gorąco zapraszam!

Kilku na LI mam Rolfów :-P Chyba to był łowca jak dobrze pamiętam. Trochę się pozmienia i będzie gitara :-D

Powrót po latach. Postać krasnoludzka wnet się pojawi :).

Pytanie: znikam na tydzień od około 22 października, czyli zaraz po skończeniu rekrutacji. Ujdzie?

Zastanawiam się, czy zagrać. Chyba Scourge of God z podręcznika Tome of Salvation.

Avdima, wolałbym, żeby wszyscy gracze byli od razu dostępni do grania, także nie.

Z innej beczki: mam już trzy karty (Obca, Dhagar i Kerm), bardzo szybko to idzie, nie spodziewałem się, że aż tak szybko. ;)

Czekam na więcej, a tymczasem idę czytać kartę naszego Admina.

Hakon, jeśli byś grał Hasmansem z Braci Krwi, to oczywiście możemy powiązać postaci, ja jestem chętna. Np. spotkali się po latach w Ubersreiku, a słysząc wezwanie grafa do pomocy przy sprawie Drachenfelsa zgłosili się wspólnie. To samo tyczy się Emmericha, tylko pytanie, czy hen_cerbin by grał swoim łowcą :) Yelena nie jest zbyt socjalną osobą, ale w towarzystwie dwóch starych znajomych z pewnością lepiej byłoby podróżować do zamku. Zwłaszcza, że być może będzie jeszcze jechać w towarzystwie swojego "ochroniarza" (postać Asmodiana).

Przy okazji pytanie do MG: czarownica lodu ma w ekwipunku jeden magiczny przedmiot. Mam sobie sama coś wymyślić (obiecuję nie przeginać), czy mam się zdać na Ciebie?