[DnD 5e] Kręgi Podmroku

Mi Raaz · 23-09-2021, 08:20

Powieki były takie ciężkie… Dlaczego?

- No, nareszcie. Jesteś ostatni.

Za żelaznymi kratami stał krasnolud. W świetle pochodni jego skóra wydawała się czarna. Mierzył wzrokiem osobę leżącą w celi.

- Twoje rzeczy są na korytarzu. Śpiesz się, bo może okazać się, że walczysz o życie kawałkiem krzesła. - Dziwny krasnolud zaśmiał się.

W głowie kotłowały się pytania:
Co ja tu robię? Co się stało?

Na dłoni więźnia znajdował się srebrny pierścień. Z pewnością nie było go tam wcześniej. I nie szło go ruszyć. Jakby wrósł się w skórę. Więzień ruszył.

Mijał po drodze wiele cel, aż w końcu trafił do sporego pomieszczenia. Stało tu kilka innych osób. Na środku leżały wielkie worki.

- Witajcie w swoim nowym domu - kobieta, elf o czarnej skórze i białych włosach przemawiała do nich.
- Jesteście teraz własnością Bealotha, a ja jestem jego lanistą. Nazywam się Nelothel i będziecie teraz wykonywać moje polecenia jeśli chcecie przeżyć. Bo musicie wiedzieć, że wasze życie nie jest w tej chwili warte nic. Dziś podzielimy was na grupy i zobaczymy czy ktoś z was ma zadatki na gladiatora. A teraz zabierać swoje rzeczy i ruszamy.

***

Witam wszystkich czytelników.

Sesja, do której szukam graczy jest inspirowana grą komputerową Baldurs Gate: Kręgi Podmroku. Cała sesja będzie skupiać się na walkach, walkach i walkach. Wasze postaci kimkolwiek były teraz stały się niewolnikami w Podmroku. Czy uda im się uciec? Pewnie nie. Za to trafią na arenę, gdzie będą walczyć o życie.

Sesja dla 2 i więcej graczy.
Zaczynamy postaciami pierwszo poziomowymi.

Pierwsza walka będzie z potworami. Ci, którym uda się przeżyć zyskają awans na kolejny poziom.

Na drugim poziomie znów znajdę jakieś potwory.

Na trzecich poziomach będzie starcie z innymi bohaterami. W zależności od ilości zgłoszeń albo będzie to PvP albo walka z NPCami stworzonymi przeze mnie zgodnie z regułami tworzenia postaci.
Po wygranej walce zdobywacie poziom doświadczenia.

Ilu graczy przyjmę?
Im więcej tym lepiej. Mięso armatnie się przyda.
Jeżeli graczy będzie więcej niż 5 to przewiduje podział na dwa składy prowadzące oddzielne walki. Wtedy na poziomie 3 spotkacie się ze sobą.

Czy sesja poleci dalej po 3 poziomie?
Cóż, zobaczymy jak ja będę stać z czasem, ilu Was przeżyje i czy wszyscy będziemy chcieć dalej grać. Zdaję sobie sprawę, że nie każdemu forma rozgrywki podobna do planszówki będzie odpowiadać.

Czy będziemy coś odgrywać?
Tak, choć nie będzie to rdzeniem rozgrywki. Liczę na to, że pojawią się z Waszej strony barwne opisy walk. Być może przemyślenia w celi między walkami. Jednak nie jest to sesja nastawiona na długie i porywające dialogi czy głębokie dylematy wewnętrzne postaci. Pamiętajcie o tym zgłaszając się.

Zapraszam też osoby, które nie miały okazji grać w DnD, albo chciałyby podszkolić mechanikę. Sesja będzie tak mechaniczna jak tylko się da. Prawdopodobnie ja będę wykonywać wszystkie rzuty.

To teraz mechanicznie:

Dopuszczam rasy z podstawowego podręcznika.
Dopuszczam klasy i podklasy z Podstawowego podręcznika, XANATHAR'S GUIDE TO EVERYTHING i TASHA'S CAULDRON OF EVERYTHING.
Backgroundy też z powyższych.

Postać tworzymy z użyciem zasady Standard Aray, czyli rozdzielamy między cechy 15, 14, 13, 12, 10 i 8.

Nie dopuszczam Custom Liniage z Tashy, ale dopuszczam wszystkie zasady z Tashy w temacie “Customizing Your Origin” (strona 7).

Dopuszczam Featy z powyższych podręczników. (przy czym ze wszystkich ras dla Was dostępnych Feat może mieć jedynie Variant Human na poziomie 1)

Postaci mają początkowy ekwipunek z klasy i backgroundu. Za pieniądze zebrane przy tworzeniu postaci można sobie coś kupić. Każdy nie wydany grosz zostanie skonfiskowany przez Drowy.

Nie można “sprzedać” przedmiotów z ekwipunku i kupić za zarobione pieniądze czegoś innego.

Dopuszczam wszystkie opcjonalne rozwiązania dla klas i podklas przedstawione w Tashy.

Co będzie niezgodnie z podstawowymi zasadami:

Flankowanie: postaci atakujące z obu stron tego samego przeciwnika otrzymają advantage za flankowanie.

Inicjatywa: będzie losowana co turę, żeby zobrazować zmienność pola walki.

Przygotowanie: Przed każdą walką macie 5 minut na przygotowanie się. Co to oznacza?
Jeżeli macie jakiś czar/zdolność/cokolwiek co działa 10 minut i więcej, to możecie założyć, że macie to już na swojej postaci (np. przywołany potwór, którego kontrolujecie przez godzinę). Z czasu działania efektu zdejmę 5 minut, czyli potwór będzie z Wami zaledwie 55 minut. Nie tracicie zatem akcji/bonus akcji na wywołanie efektu.

Wszystko co trwa mniej niż 5 minut musicie rzucać już w trakcie walki.

Technikalia:

Do gry planuję użyć Roll20 (mapy i kości). Jeżeli ktoś nie ma tego medium to będziemy sobie radzić wklejaniem screenów w komentarzach.

Do sesji wchodzą wszystkie postaci, których kompletne mechanicznie karty otrzymam do 4 października do godziny 12:00. Forma dostarczenia karty dowolna, byle czytelna. I tak to na Rolla przepiszę.

Planuję kończyć jedną walkę w tygodniu, co oznacza, że w połowie listopada mielibyśmy koniec. Zakładam jeden dzień na deklarację działań dla postaci i liczę na spore tempo.

Przede wszystkim walczymy z potworami, a nie ze sobą, więc myślcie o tym w taki sposób. PvP wystąpi tylko jeżeli będę mieć dużo zgłoszeń i dopiero po kilku walkach z potworami.

23-09-2021, 08:20	#1
Mi Raaz Reputacja: 1	[DnD 5e] Kręgi Podmroku Powieki były takie ciężkie… Dlaczego? - No, nareszcie. Jesteś ostatni. Za żelaznymi kratami stał krasnolud. W świetle pochodni jego skóra wydawała się czarna. Mierzył wzrokiem osobę leżącą w celi. - Twoje rzeczy są na korytarzu. Śpiesz się, bo może okazać się, że walczysz o życie kawałkiem krzesła. - Dziwny krasnolud zaśmiał się. W głowie kotłowały się pytania: Co ja tu robię? Co się stało? Na dłoni więźnia znajdował się srebrny pierścień. Z pewnością nie było go tam wcześniej. I nie szło go ruszyć. Jakby wrósł się w skórę. Więzień ruszył. Mijał po drodze wiele cel, aż w końcu trafił do sporego pomieszczenia. Stało tu kilka innych osób. Na środku leżały wielkie worki. - Witajcie w swoim nowym domu - kobieta, elf o czarnej skórze i białych włosach przemawiała do nich. - Jesteście teraz własnością Bealotha, a ja jestem jego lanistą. Nazywam się Nelothel i będziecie teraz wykonywać moje polecenia jeśli chcecie przeżyć. Bo musicie wiedzieć, że wasze życie nie jest w tej chwili warte nic. Dziś podzielimy was na grupy i zobaczymy czy ktoś z was ma zadatki na gladiatora. A teraz zabierać swoje rzeczy i ruszamy. ***** Witam wszystkich czytelników. Sesja, do której szukam graczy jest inspirowana grą komputerową Baldurs Gate: Kręgi Podmroku. Cała sesja będzie skupiać się na walkach, walkach i walkach. Wasze postaci kimkolwiek były teraz stały się niewolnikami w Podmroku. Czy uda im się uciec? Pewnie nie. Za to trafią na arenę, gdzie będą walczyć o życie. Sesja dla 2 i więcej graczy. Zaczynamy postaciami pierwszo poziomowymi. Pierwsza walka będzie z potworami. Ci, którym uda się przeżyć zyskają awans na kolejny poziom. Na drugim poziomie znów znajdę jakieś potwory. Na trzecich poziomach będzie starcie z innymi bohaterami. W zależności od ilości zgłoszeń albo będzie to PvP albo walka z NPCami stworzonymi przeze mnie zgodnie z regułami tworzenia postaci. Po wygranej walce zdobywacie poziom doświadczenia. Ilu graczy przyjmę? Im więcej tym lepiej. Mięso armatnie się przyda. Jeżeli graczy będzie więcej niż 5 to przewiduje podział na dwa składy prowadzące oddzielne walki. Wtedy na poziomie 3 spotkacie się ze sobą. Czy sesja poleci dalej po 3 poziomie? Cóż, zobaczymy jak ja będę stać z czasem, ilu Was przeżyje i czy wszyscy będziemy chcieć dalej grać. Zdaję sobie sprawę, że nie każdemu forma rozgrywki podobna do planszówki będzie odpowiadać. Czy będziemy coś odgrywać? Tak, choć nie będzie to rdzeniem rozgrywki. Liczę na to, że pojawią się z Waszej strony barwne opisy walk. Być może przemyślenia w celi między walkami. Jednak nie jest to sesja nastawiona na długie i porywające dialogi czy głębokie dylematy wewnętrzne postaci. Pamiętajcie o tym zgłaszając się. Zapraszam też osoby, które nie miały okazji grać w DnD, albo chciałyby podszkolić mechanikę. Sesja będzie tak mechaniczna jak tylko się da. Prawdopodobnie ja będę wykonywać wszystkie rzuty. To teraz mechanicznie:** Dopuszczam rasy z podstawowego podręcznika. Dopuszczam klasy i podklasy z Podstawowego podręcznika, XANATHAR'S GUIDE TO EVERYTHING i TASHA'S CAULDRON OF EVERYTHING. Backgroundy też z powyższych. Postać tworzymy z użyciem zasady Standard Aray, czyli rozdzielamy między cechy 15, 14, 13, 12, 10 i 8. Nie dopuszczam Custom Liniage z Tashy, ale dopuszczam wszystkie zasady z Tashy w temacie “Customizing Your Origin” (strona 7). Dopuszczam Featy z powyższych podręczników. (przy czym ze wszystkich ras dla Was dostępnych Feat może mieć jedynie Variant Human na poziomie 1) Postaci mają początkowy ekwipunek z klasy i backgroundu. Za pieniądze zebrane przy tworzeniu postaci można sobie coś kupić. Każdy nie wydany grosz zostanie skonfiskowany przez Drowy. Nie można “sprzedać” przedmiotów z ekwipunku i kupić za zarobione pieniądze czegoś innego. Dopuszczam wszystkie opcjonalne rozwiązania dla klas i podklas przedstawione w Tashy. Co będzie niezgodnie z podstawowymi zasadami: Flankowanie: postaci atakujące z obu stron tego samego przeciwnika otrzymają advantage za flankowanie. Inicjatywa: będzie losowana co turę, żeby zobrazować zmienność pola walki. Przygotowanie: Przed każdą walką macie 5 minut na przygotowanie się. Co to oznacza? Jeżeli macie jakiś czar/zdolność/cokolwiek co działa 10 minut i więcej, to możecie założyć, że macie to już na swojej postaci (np. przywołany potwór, którego kontrolujecie przez godzinę). Z czasu działania efektu zdejmę 5 minut, czyli potwór będzie z Wami zaledwie 55 minut. Nie tracicie zatem akcji/bonus akcji na wywołanie efektu. Wszystko co trwa mniej niż 5 minut musicie rzucać już w trakcie walki. Technikalia: Do gry planuję użyć Roll20 (mapy i kości). Jeżeli ktoś nie ma tego medium to będziemy sobie radzić wklejaniem screenów w komentarzach. Do sesji wchodzą wszystkie postaci, których kompletne mechanicznie karty otrzymam do 4 października do godziny 12:00. Forma dostarczenia karty dowolna, byle czytelna. I tak to na Rolla przepiszę. Planuję kończyć jedną walkę w tygodniu, co oznacza, że w połowie listopada mielibyśmy koniec. Zakładam jeden dzień na deklarację działań dla postaci i liczę na spore tempo. Przede wszystkim walczymy z potworami, a nie ze sobą, więc myślcie o tym w taki sposób. PvP wystąpi tylko jeżeli będę mieć dużo zgłoszeń i dopiero po kilku walkach z potworami. __________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.